Pierwsza porażka mistrza i oby ostatnia

Strefa FM Środa, 07 marca 201823
Broniący tytułu drużynowego mistrza Polski zawodnicy AKS Madej Wrestling Team Piotrków Trybunalski przegrali pierwszy mecz finałowy PWPW Krajowej Ligi Zapaśniczej z Olimpijczykiem-Borutą Zgierz i Radom 14:18 (16:22), przy czym dwa pojedynki piotrkowianie oddali walkowerem. To była pierwsza porażka piotrkowskiej drużyny w tym sezonie. Rewanż odbędzie się 13 marca w Zgierzu.

Ładuję galerię...

Pierwsze na matę wyszły panie, Miglena Selishka bez większych problemów pokonała zawodniczkę gospodarzy - Angelikę Dytrych. Drugi pojedynek piotrkowianie również przegrali, młody zawodnik Atletycznego Klubu Sportowego Michał Twardowski, który walczy w stylu klasycznym, miał się zmierzyć w stylu wolnym z Iwanem Izdebskim. Wyszedł z tunelu, ale wkrótce potem piotrkowscy trenerzy rzucili ręcznik, co było równoznaczne z oddaniem walki walkowerem. W tym momencie było już 0:8, straty częściowo odrobił Mateusz Bernatek, który pokonał Mateusza Nowaka. Katarzyna Mądrowska mogła wyrównać, ale jak się okazało, była chora i Roksana Zasina dzięki temu wygrała walkowerem. Dwie kolejne walki piotrkowianie wygrali, zarówno Murad Gadzhiev, jak i Zhan Beleniuk po bardzo emocjonujących pojedynkach pokonali swoich rywali, dzięki czemu przewaga gości stopniała do dwóch punktów (10:12). W kolejnym pojedynku piotrkowianie mogli odwrócić losy tego pojedynku, ale Yuliya Tkach niespodziewanie przegrała przez tzw. tusz (Jest to najcenniejsze zwycięstwo w zapasach, wystarczy przez 1 sekundę przytrzymać przeciwnika, aby dwoma łopatkami dotykał maty zapaśniczej – przyp. red.) z Taybe Yusein. Kolejna walka pomiędzy Zbigniewem Baranowskim a Mateuszem Filipczakiem zakończyła się zwycięstwem tego pierwszego, dzięki czemu podopieczni Michała Jaworskiego zachowali szansę na remis (13:17), ale kapitan piotrkowskiego zespołu Radosław Grzybicki, który walczył jako ostatni, stanął przed nieprawdopodobnie trudnym zadaniem. Żeby doprowadzić do remisu musiał pokonać cięższego od siebie rywala 4:0, ten pojedynek zakończył się jednak remisem i ostatecznie przyjezdni wygrali pierwszy finałowy mecz 18:14.

 


- Nie ma dobrego momentu na porażkę, a ta finałowa popsuła nasze założenia, ale z drugiej strony jeszcze bardziej zmobilizuje całą drużynę. Mam też trochę pretensje do siebie. Nie lubię walczyć z tym rywalem, ale powinienem wygrać tę walkę – powiedział Radosław Grzybicki.

 


- O naszej porażce zdecydowały walkowery. To jest turniej, podczas którego walczymy przez kilka miesięcy i liczy się zaplecze. My dzisiaj tego zaplecza aż tak szerokiego nie mieliśmy, ale nie mieliśmy też wpływu na pewne rzeczy. Zdrowie zawodników jest najważniejsze, ale mój zespół nie z takich opresji wychodził. Wszystko da się odrobić, to są tylko cztery punkty – podsumował Michał Jaworski, trener piotrkowskiej drużyny.

 


Mecz finałowy odbędzie się 13 marca w Zgierzu. Przedstawiciele piotrkowskiej drużyny już dzisiaj na niego zapraszają.

 


AKS Madej Wrestling Team Piotrków Trybunalski 14:18 (punkty techniczne 16:22) Boruta-Olimpijczyk Zgierz i Radom

 


zapasy kobiet – kat. 48 kg: Angelika Dytrych 0:4 (0:13) Miglena Selishka

styl wolny – kat. 57 kg: Michał Twardowski 0:4 (walkower) Iwan Izdebski

styl klasyczny – kat. 66 kg: Mateusz Bernatek 4:0 (13:0) Mateusz Nowak

zapasy kobiet – kat. Katarzyna Mądrowska 0:4 (walkower) Roksana Zasina

styl wolny – kat. 74 kg Murad Gadzhiev 3:0 (2:0) Marcin Majka

styl klasyczny – kat. 85 kg Zhan Beleniuk 3:0 (2:0) Arkadiusz Kułynycz

zapasy kobiet – kat. 69 kg Yuliya Tkach 0:4 (2:2) Taybe Yusein

styl wolny – kat. 97 kg Zbigniew Baranowski Mateusz Filipczak 3:1 (3:1)

styl klasyczny – kat. 130 kg Radosław Grzybicki 1:1 (0:0) Rafał Krajewski

POLECAMY


Zainteresował temat?

3

4


Komentarze (23)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

. ~. (Gość)08.03.2018 08:10

Niestety zadecydowały dwa walkowery i porażka Julii (0-4) - szkoda. Zapowiadają się emocje w rewanżu.

42


gość ~gość (Gość)08.03.2018 11:57

Komicznie wygląda facet w takich gaciach

35


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat