PiS obiecało pieniądze. Szpital w Piotrkowie wciąż czeka

Tydzień Trybunalski Wtorek, 07 sierpnia 201833
Powiatowe Centrum Matki i Dziecka w Piotrkowie (szpital przy ul. Roosevelta) miało otrzymać 450 tys. zł dofinansowania z budżetu państwa. Zapowiadali to w styczniu posłowie PiS podczas konferencji prasowej. Pieniądze do tej pory nie trafiły do szpitala.
fot. archiwum epiotrkow.pl fot. archiwum epiotrkow.pl

W styczniu 2018 roku posłowie Prawa i Sprawiedliwości z okręgu nr 10 poinformowali o dodatkowych 5 milionach złotych z budżetu państwa, które miały trafić do regionu piotrkowskiego w 2018 roku. Środki mają być przeznaczone na doposażenie szpitali, prace konserwatorsko-remontowe w kościołach i zakup sprzętu dla Ochotniczej Straży Pożarnej. Prawie 500 tys. zł. miał otrzymać Powiatowy Zespół Opieki Zdrowotnej przy Roosevelta (obecnie Powiatowe Centrum Matki i Dziecka) na zakup urządzeń dla oddziału położniczo-noworodkowego. - Oddział jest w dramatycznym stanie, a reformy społeczne, które realizuje Prawo i Sprawiedliwość, zwłaszcza 500+, dały szybki efekt jeśli chodzi o wzrost narodzin w Polsce i trzeba wyciągnąć z tego konsekwencje w opiece zdrowotnej i lekarskiej - tłumaczył na konferencji Antoni Macierewicz.

 

Obiecane pieniądze do powiatowego szpitala jeszcze nie wpłynęły. - Mamy już koniec lipca, a środki jeszcze nie dotarły do Powiatowego Centrum Matki i Dziecka. Mam nadzieję, że jednak szybko dotrą, bo do końca roku mamy już niewiele czasu. Część tych środków miała zostać przeznaczona na modernizację i prace remontowe, a jak wiadomo trzeba najpierw zrobić przetarg, znaleźć wykonawców. Jeżeli okaże się, że środki otrzymamy w sierpniu, a rozliczenie do końca listopada czy grudnia, to pozostaje mało czasu na wykonanie tych prac - mówi Piotr Wojtysiak, wicestarosta powiatu piotrkowskiego.

 

Dlaczego od ponad pół roku pieniądze nie dotarły do szpitala? Takie pytanie wystosowaliśmy do biura posłów PiS z okręgu piotrkowskiego. W odpowiedzi czytamy: "Dotacja na szpital powiatowy w Piotrkowie Trybunalskim ma zostać zrealizowana do końca 2018 roku. Wojewoda łódzki w tej sprawie złożył wniosek w Ministerstwie Rozwoju i Inwestycji natychmiast po odpowiedzi umowa będzie realizowana".

 

Konieczność uzyskania opinii ministra inwestycji i rozwoju w przedmiotowej sprawie wynika z zapisów ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju. - Wskazany przepis mówi, że przekazanie dotacji odbywa się na podstawie umowy zawartej pomiędzy wojewodą, po uzyskaniu pozytywnej opinii ministra właściwego ds. rozwoju regionalnego, z jednostką samorządu terytorialnego. Zatem pozytywna opinia ministra inwestycji i rozwoju stanowi warunek niezbędny dla dalszego procedowania wniosku w obecnym kształcie - informuje biuro prasowe wojewody.

 

Dodatkowo, biuro prasowe wojewody zaznacza, że całość kwoty to 400 tys. zł, z czego dotacja obejmuje 80%, czyli 320 tys., a pozostałe 80 tys. (20%) wkład własny powiatu piotrkowskiego.

 

Oprócz prac remontowych, pieniądze miały być przeznaczone na blok operacyjny, zakup urządzeń do operacji laparoskopowych oraz podniesienie standardu oddziału położniczo-ginekologicznego.

POLECAMY


Zainteresował temat?

6

4


Komentarze (33)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)09.08.2018 07:12

Jakie pieniadze zaorac ten szpital zrobic jeden a normalny a nie czas oczekiwania do 4 godzin bylem tam ostatnio proszac o pomoc dali mi jakas opaske na rękę na pytanie kiedy mnie przyjma odpowiedz padła do 4 godzin było to na oddziale okolistyvznym druga sprawa to kościoły chyba tylko w Rzymie jest wiecej

21


gość ~gość (Gość)09.08.2018 03:11

Zgadzam się z przed mówcami najpierw niech sie lekarze i caly personel medyczny dokształcą w nowych technikach, które są dostępne od dłuższego czasu, a nie mówią " nie da się , nie warto ratować", brak empatii i fachowości, brak podstawowej wiedzy dotyczącej chorób bo przecież pacjent musi tłumaczyć co to jest za choroba, na która się leczy. Serio pogratulować tam co po niektórym wiedzy.

20


gość ~gość (Gość)09.08.2018 00:00

Przynajmniej coś robią o obietnice spełnia nie tak jak PO _ lszewiki sojusz Lewicy Komunistycznej itp.przez tyle lat kradli i teraz oczeeniaja rządzących byle tylko wrócić do korytka

10


gość ~gość (Gość)08.08.2018 20:34

Czy sekcje sie wierzy?

01


Witek ~Witek (Gość)07.08.2018 12:36

Szpital niech zacznie uczciwie ludzi leczyć bo to co teraz się dzieje to masakra błąd błędem lekarskim pogania i nikt za nic nie odpowiada. jak się dba o pacjenta to i kasa jest a nie liczyć na to co ktoś obiecał. Ja nie korzystam ze szpitala w Piotrkowie po tym jak pokazali na co ich stać wiec wolę Bełchatów lub Kielce

1711


gość ~gość (Gość)08.08.2018 05:55

Pis to najbardziej zakłamani ludzie, ' jeśli to są jacyś ludzie? '

77


gość ~gość (Gość)08.08.2018 00:41

Kłamczuszki partyjne

85


gość ~gość (Gość)07.08.2018 22:12

Panie Zięba dla pana prawie 500 tyś to 320 ? Odlot zupełny

52


boczek ~boczek (Gość)07.08.2018 19:01

Antoni na wszystkim się zna, na pewno pomoże, a jak nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi.

46


cwaniak z miejskiej gazowni ~cwaniak z miejskiej gazowni (Gość)07.08.2018 18:32

Ostatnio te oszołomy złożyły obietnice mieszkańcom Sulejowa w sprawie S-12 i budowy nowego mostu !!!!!
hahahahahahahahahahahahaha! zobaczycie to wszystko jak świnia niebo!

134


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat