Nowy rok szkolny, a zmiany w oświacie

Piątek, 19 sierpnia 201637
Wakacje powoli dobiegają końca, więc zarówno rodzice wraz z dziećmi, jak i nauczyciele przygotowują się do roku szkolnego. W związku z reformami wprowadzonymi przez rząd, 1 września przyniesie wiele znaków zapytania.
Nowy rok szkolny, a zmiany w oświacie

Przede wszystkim pierwszą wprowadzoną zmianą jest to, że od nowego roku szkolnego sześcioletnie dzieci nie będą miały obowiązku uczęszczania do klasy pierwszej, chyba że chcą tego ich rodzice. A w związku z tym w niektórych szkołach zabraknie oddziałów klas pierwszych. Na ten temat wypowiadała się na antenie Strefy FM Ewa Ziółkowska, prezes piotrkowskiego Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Jeszcze przez kilka dni nie będziemy mieć pewności, w których szkołach i gdzie na terenie miasta takie klasy powstaną, gdyż nie wiemy jeszcze dokładnie ile tych dzieci będzie. W samym Piotrkowie w mijającym roku szkolnym było 40 klas pierwszych, natomiast jeśli od 1 września będzie tych klas 17 - 18, to myślę, że będzie dobrze. Wycofanie sześciolatków z klas pierwszych dotknie także nauczycieli, którzy ze względu na mniejszą liczbę klas w szkołach mogą obawiać się zwolnień. - Sytuacja ta jest bardzo złożona. W momencie, kiedy do szkoły poszły i siedmiolatki, i sześciolatki, wiele szkół zatrudniało nowych nauczycieli, na umowę o pracę, na czas określony. Byli oni zatrudniani dlatego, że zwiększała się liczbą oddziałów. Kiedy tych oddziałów będzie mniej, sytuacja ze zwolnieniem takiego nauczyciela jest prosta. Bardzo często pyta się nas o statystyki, ilu nauczycieli straci pracę, nie da się tego precyzyjnie określić. W momencie, gdy nauczycielowi wygasa umowa na czas określony, nie zostaje on zwolniony, po prostu nie ma przedłużonej umowy - mówi Ewa Ziółkowska.

 

Kolejną zmianą przygotowaną przez rząd jest pomysł likwidacji gimnazjów, więcej na ten temat będziemy jednak wiedzieć w połowie września. - Wśród zapowiedzi pani minister były już takie informacje, że gimnazja zostaną zlikwidowane, później że zostaną wygaszane, szczegółów jeszcze nie znamy. Nie wiem jak poradzą sobie z tym samorządy. Będziemy za to płacić, pewnie niemałe pieniądze, a im mniejszy ośrodek samorządowy, tym te pieniądze będą większe - komentuje Ziółkowska. Pomysł likwidacji gimnazjów wiąże się z tym, że wielkie budynki z salami gimnastycznymi, boiskami będą musiały być wykorzystane w inny sposób.

 

Ewa Ziółkowska zwraca uwagę na to, że zmiany w oświacie zaproponowane przez rząd, niosą za sobą jeszcze wiele niejasności. - Pani minister, przekazując nam informacje dotyczące swoich propozycji, w mojej ocenie destabilizujących system oświaty, przedstawiła nam tylko hasła, nadal nie wiemy, co za tymi hasłami się kryje, nadal nie wiemy, co się będzie działo.

 

Konsekwencje zmian zaproponowanych przez rząd tak naprawdę będzie można ocenić dopiero we wrześniu. Wtedy będzie można określić liczbę klas pierwszych w szkołach, będzie też więcej informacji dotyczących wygaszania gimnazjów. Natomiast zmiany te dotkną na pewno zarówno uczniów, jak i nauczycieli.

 

Sara Fiszer

POLECAMY


Zainteresował temat?

2

1


Komentarze (37)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

zdziwiony ~zdziwiony (Gość)20.08.2016 13:29

A nie można tego "zwalnianego" nauczyciela zatrudnić w przedszkolu do którego pójdzie 6-cio latek?

92


luzik luzikranga19.08.2016 17:16

Cytuję:
Pomysł likwidacji gimnazjów wiąże się z tym, że wielkie budynki z salami gimnastycznymi, boiskami będą musiały być wykorzystane w inny sposób.


Tragedia, absolutna tragedia! Pani Ewo, a co się stanie z dziećmi, które ukończą sześć klas obecnej podstawówki i nie pójdą do gimnazjum? Będą siedzieć w domu dwa-trzy lata, aż osiągną wiek uprawniający ich do pójścia do szkoły zawodowej lub do liceum? Proszę o rzeczową odpowiedź.

89


97-??? ~97-??? (Gość)21.08.2016 14:11

W ep szybciej wylecisz z tramwaju niż z U J K,

20


jhg ~jhg (Gość)21.08.2016 17:37

dlaczego jest taki temat poruszony w przypadku tylko nauczycieli? Inni tracą pracę z dnia na dzień i nikt się nimi nie przejmuje

80


bay, bay ~bay, bay (Gość)19.08.2016 17:11

Popatrzeć co mieli na dyplomach ze studiów i powyrzucać część, którzy nie spełniają pewnego minimum. Dlaczego nauczyciel co miała ledwo 3 na dyplomie ma uczyć dzieci bo miał pewne znajomości i załatwił sobie prace a ten co się uczył szlifuje teraz bruk?
Nie uczyłeś się na studiach to co teraz chcesz sam uczyć ???

102


publicysta ~publicysta (Gość)21.08.2016 12:46

Dzieci polityków zostają politykami, dzieci lekarzy lekarzami, dzieci nauczycieli nauczycielami, dzieci konfidentów konfidentami. Wykształcenie nie ma tu znaczenia.

102


Przestańcie!!! ~Przestańcie!!! (Gość)21.08.2016 10:01

Piłsudski się w grobie przewraca! O kasztance nie wspomnę!

23


do kobyłki Piłsudskiego ~do kobyłki Piłsudskiego (Gość)20.08.2016 23:31

tak narzekają to niech się zwolnią, "święte krowy" tyle wolnego i narzekają, 13-stki, 14-stki, itd, wstyd, to małostkowe społeczeństwo nie docenia co ma.

55


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)19.08.2016 23:36

Każdy kolejny rząd obsadza na ministerialnych stanowiskach swoich "ekspertów", którzy mają swoje wizje, a realizacja tych wizji potrafi czasem wywrócić wszystko do góry nogami. A żeby było tak jak jeszcze kilkanaście lat temu, trzeba dwukrotnie wszystko przebudować i dwukrotnie ponieść ogromne tego koszty. Dzięki temu będzie tak, jakby niczego nie zmieniono, ale dwie ekipy będą miały na koncie udowodnioną swoją "niezbędną przydatność". Motłoch przynajmniej dzięki temu widzi, że "coś robią". ;)

Cytuję:
będzie też więcej informacji dotyczących wygaszania gimnazjów


Skoro wygaszanie konieczne, to znaczy, że problem był palący. ;)

63


partia moja matka ~partia moja matka (Gość)19.08.2016 08:10

Pani Ziółkowska jest również członkiem SLD, zatem nie można jej przedstawiać jako "eksperta", bo jest pratyjna.

245


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat