- Pod koniec ubiegłego roku przewoźnik, który korzysta z naszych linii kolejowych, czyli Zakład Przewozów Kolejowych w Łodzi zwrócił się do nas, aby zlikwidować niebezpieczeństwo przechodzenia z peronu nr 2 na peron nr 1. Cały czas były wygłaszane komunikaty przez megafononistów, jednak ostrzegani pasażerowie nie dostosowywali się do tych komunikatów, dlatego łódzki zakład powiadomił nas, aby zlikwidować to przejście i zabezpieczyć. Komisja Bezpieczeństwa oceniła, że to przejście zagraża bezpieczeństwu podróżnych. Prawnie pasażerowie powinni korzystać z kładki - wyjaśnia Marek Olkiewicz, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Łodzi.
A co z pasażerami niepełnosprawnymi lub osobami, które przechodzą z małymi dziećmi w wózkach?
- Zostało wytyczone przejście tylko dla pasażerów niepełnosprawnych w końcu peronu od strony ulicy Wojska Polskiego. To przejście jest odpowiednio oznakowane. Takiemu pasażerowi zapewniamy pomoc przy wejściu do pociągu, musi tylko wcześniej powiadomić któregoś z naszych pracowników - dodaje Olkiewicz.
Korzystający z usług PKP nie są tym pomysłem zachwyceni.
- Tylko zamieszanie z tego powodu jest. Każdy był przyzwyczajony do tego przejścia i było bliżej. Ludzie i tak będą tędy przechodzić - mówi jedna z pasażerek.
- Jest to po prostu głupota - mówi dosadnie inna osoba. - Jeżeli ktoś przyjdzie kupić bilet, to musi iść taki kawał po schodach, żeby przejść na peron. Na przykład była tu starsza pani poruszająca się o lasce i przejście po schodach zajmowało jej około 15 minut.
Trudno nie zgodzić się z faktem, że likwidacja tego przejścia dotknie przede wszystkim osoby w podeszłym wieku.
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest. Spółdzielnia odpowiada.