Mieszkańcy nie chcą drogi jednokierunkowej

Sobota, 02 listopada 201353
Piotrkowski Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta planuje zmienić organizację ruchu na ulicy Wysokiej. W drogę, która dotychczas była dwukierunkowa, będzie można wjechać tylko od strony Topolowej. Mieszkańcy są niezadowoleni. Skąd takie plany?

Wszyscy w mieście uważają, że droga prowadząca m.in. do Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego nr 1 jest wąska. - Korki tworzą się zwłaszcza rano, gdy rodzice przywożą dzieci do szkoły. To problem, który trzeba było dawno rozwiązać, ale nie w taki sposób - mówią mieszkańcy osiedla. W znacznym stopniu płynny ruch pojazdów na Wysokiej ograniczają również emzetki.

Urzędnicy postanowili problem rozwiązać, wprowadzając ruch jednokierunkowy. Jak informuje Ryszard Żak, kierownik miejskiego działu utrzymania dróg, takie rozwiązanie możliwe jest jeszcze w tym roku. Kiedy dokładnie? O tym zadecyduje pogoda, ponieważ na drodze trzeba wymalować odpowiednie oznakowania poziome. Z takiego pomysłu cieszy się prezes piotrkowskich emzetek – Zbigniew Stankowski. - To dobre rozwiązanie. Samochody stoją tam ciągle na poboczu, autobusem jest bardzo ciężko przejechać – mówi.

Nie zgadza się na to Rada Osiedla Łódzka-Wysoka-Sadowa, która pomysł ZDiUM-u monitorowała już w zeszłej kadencji. Żywo zainteresowany tematem był przewodniczący Rady Jerzy Musiał twierdzi, że ani ruch od strony Topolowej, ani od strony ronda nie jest możliwy. - W pierwszym przypadku dzieci i osoby starsze będą musiały przemieszczać się przez całe osiedle, by dojść do przystanku. W drugim, będzie z kolei odwrotnie. Starsi mieszkańcy (a jest ich u nas nie mało) z drugiego końca osiedla będą musieli na pieszo przejść spory kawałek, by z emzetki móc skorzystać. Rozwiązanie jest proste. Na terenie szkoły powinien powstać parking, a przy drodze powinny pojawić się znaki zakazu zatrzymywania się - zaznacza Musiał. Przeciwny wprowadzeniu nowej organizacji ruchu jest również zatroskany o los mieszkańców radny Jan Dziemdziora. - Na drodze mogły pojawić się tzw. oazy - zatoczki, dzięki którym samochody mogłyby się łatwo wyminąć. Problem z dojściem na przystanek po wprowadzeniu pomysłu ZDiUM-u sam by się zdezaktualizował – mówi Dziemdziora. - Trzeba szukać kompromisowych rozwiązań. Za takie uznano wprowadzenie ruchu w jedną stronę. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie z tego niezadowolony. Na obecną sytuację narzekają mieszkańcy Łódzkiej, którzy wytykają nam, że autobusy jeżdżą po Wysokiej. Pewnie, że byłoby fajnie, gdyby emzetki podjeżdżały pod każde mieszkanie. Myślę, że niezadowolenie mieszkańców jest bezpodstawne – uspokaja Zbigniew Stankowski.

ZDiUM zaznacza, że planowane rozwiązanie ma przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo. Czy protest mieszkańców zostanie wzięty pod uwagę?

JK

POLECAMY


Zainteresował temat?

7

0


Komentarze (53)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

psina lesina ~psina lesina (Gość)03.11.2013 11:15

"broda" napisał(a):
I to jest myślenie odpowiedzialnego rodzica, który martwi się o samochód nie o dziecko.


przecież jaśnie państwo i szlachta nie będzie z buta dymać,to by hańba była,przecież trzeba się pokazać jaką ma się fure.

00


broda ~broda (Gość)03.11.2013 11:06

"mix" napisał(a):
po co robic jedno kierunkowa ulice skoro wystarczy zrobic zakaz parkowania po obu stronach i po sprawie.


To jest jedno z rozwiązań, tylko wiesz jaki krzyk podniosą zmotoryzowani rodzice? Przecież nie będą chodzić na pieszo ze swoimi pociechami. To była by dla nich hańba - mieć samochód i chodzić.

00


broda ~broda (Gość)03.11.2013 10:59

"jA" napisał(a):
Boże moje modlitwy zostały wysłuchane!! Ludzie róbcie jednokierunkową jak najszybciej!!! I zakaz parkowania po stronie szkoły! Wyjazd z parkingu szkolnego przy zaparkowanych autach po tejże stronie jest bardzo ryzykowny - tzn wyjeżdża się na ryzyk fizyk - nie widać czy coś jedzie czy nie - niech parkują po drugiej stronie!!! Wożę tam dziecko do szkoły i czasami korzystam z parkingu szkolnego - nie jeden raz miałbym stłuczkę przy wyjeżdżaniu, o zastawianiu już nie mówię


I to jest myślenie odpowiedzialnego rodzica, który martwi się o samochód nie o dziecko. Normalny człowiek to by chciał, żeby przy szkole była możliwość parkowania , a po przeciwnej nie, a tu niestety na opak. Co dziennie widzę jak kochani rodzice wysadzają dzieci po drugiej stronie a te beztrosko biegną na drugą stronę ulicy. Niejeden kochany rodzic zatrzyma się nawet przy przejściu dla pieszych, zasłaniając widok przejeżdżającym. Ale co się dziwić, skoro dla niektórych ważniejszy jest wyjazd z parkingu niż bezpieczeństwo dziecka.

00


mix ~mix (Gość)03.11.2013 10:32

po co robic jedno kierunkowa ulice skoro wystarczy zrobic zakaz parkowania po obu stronach i po sprawie.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga03.11.2013 10:01

"xx" napisał(a):
Ale jeżeli teraz twierdzą jeszcze, że emzetki ograniczają również płynność ruchu to tym bardziej należy je przenieść całkowicie na Łódzką.

O, to jest rozwiązanie. Wtedy ul. Wysoka będzie mogła pozostać dwukierunkowa. Będzie wilk syty i owca cała. Dodatkowo miasto zaoszczędzi trochę pieniędzy na projekcie organizacji ruchu i malowaniu oznakowania poziomego oraz utrzymaniu 6 dodatkowych przystanków MZK.

"broda" napisał(a):
PS. Jakoś żaden krzykacz jeszcze nie zwrócił uwagi, że po zwężeniu ulicy Słowackiego i zamknięciu zapór przejazdu tworzą się korki do placu Kościuszki co uniemożliwia przejazd karetki czy straży i MZK-i stoją w długich korkach. Tam prezes nie widzi problemu???

On chyba widzi tylko to, co mu każe prezydent.

Komentarz był edytowany przez autora: 03.11.2013 10:04

00


jA ~jA (Gość)02.11.2013 22:43

Boże moje modlitwy zostały wysłuchane!! Ludzie róbcie jednokierunkową jak najszybciej!!! I zakaz parkowania po stronie szkoły! Wyjazd z parkingu szkolnego przy zaparkowanych autach po tejże stronie jest bardzo ryzykowny - tzn wyjeżdża się na ryzyk fizyk - nie widać czy coś jedzie czy nie - niech parkują po drugiej stronie!!! Wożę tam dziecko do szkoły i czasami korzystam z parkingu szkolnego - nie jeden raz miałbym stłuczkę przy wyjeżdżaniu, o zastawianiu już nie mówię.

00


mieszkaniec osiedla Łódzka/Wysoka ~mieszkaniec osiedla Łódzka/Wysoka (Gość)02.11.2013 18:03

To emzetki na Łódzka a na Wysokiej niech sobie jezdza jak chcą,tylko niech poczekaja jak śnieg spadnie i wtedy zaczyna się horror przy leżącym śniegu na poboczu.

00


broda ~broda (Gość)02.11.2013 15:40

"xx" napisał(a):
Cytuję:
Mieszkańcy nie chcą drogi jednokierunkowej
Stanowcze NIE!!! dla tych mieszkańców.


Stanowcze TAK! Dlaczego Łódzka i Sadowa chcą decydować za mieszkańców Wysokiej?

"xx" napisał(a):
Jednak stare przyzwyczajenia zostały. Jednym z nich jest kursowanie autobusów MZK.


Dla mnie to MZK-i mogą jeździć nawet Sadową, z Łódzkiej będzie blisko.

"xx" napisał(a):
Z tego wynika, że środkiem osiedla jest ulica Łódzka.


Dla mnie środkiem jest ul.Kostromska. To mój punkt widzenia.

"xx" napisał(a):
Ale jeżeli teraz twierdzą jeszcze, że emzetki ograniczają również płynność ruchu to tym bardziej należy je przenieść całkowicie na Łódzką.


Płynność ruchu w największym stopniu utrudniają samochody rodziców, zwłaszcza zatrzymując się na zakazie i przy samym przejściu dla pieszych.

"xx" napisał(a):
Ja jako dziecko biegałem przez całe osiedla do szkoły


Jakoś z tym nie było problemu, dla zdrowia można to stosować obecnie, nie widzę w tym problemu.
Widzę, że największy problem dla Was to MZK-i.
Dlatego zabierzcie je sobie na Łódzką, dzięki temu skorzystamy, bo wtedy będzie można ustawić progi zwalniające przy szkole, co w obecne chwili jest niestety niemożliwe. Ale ulicę Wysoką zostawcie dwukierunkową.
PS. Jakoś żaden krzykacz jeszcze nie zwrócił uwagi, że po zwężeniu ulicy Słowackiego i zamknięciu zapór przejazdu tworzą się korki do placu Kościuszki co uniemożliwia przejazd karetki czy straży i MZK-i stoją w długich korkach. Tam prezes nie widzi problemu???

Komentarz był edytowany przez autora: 02.11.2013 15:43

00


quak ~quak (Gość)02.11.2013 14:34

"Marta" napisał(a):

że emerytom i ludziom starszym przyda się trochę ruchu ruchu
Ruchu. ruchu albo rym, cym, cym ...

00


xx ~xx (Gość)02.11.2013 12:54

Cytuję:
Mieszkańcy nie chcą drogi jednokierunkowej



Stanowcze NIE!!! dla tych mieszkańców.
Stanowcze NIE i jeszcze raz NIE. Osiedle Łódzka-Sadowa-Wysoka nie jest prywatnym folwarkiem mieszkańców ulicy Wysokiej a zwłaszcza osób zasiadających w radzie osiedla.
http://www.rada.piotrkow.pl/rady-osiedli-t7/osiedle-lodzka-wysoka-sadowa-t49

Kiedyś dawno, dawno temu Wysoka byłą centrum osiedla. Pod koniec lat 70-tych zbudowano bloki po wschodniej stronie ulicy Łódzkiej. Na początku lat 90-tych zbudowano osiedle po zachodniej stronie ulicy Łódzkiej. W obrębie ul.Wysokiej jest 10 dużych budynków mieszkalnych a w obrębie Łódzkiej około 15. Tym samym centrum osiedla przeniosło się na ulicę Łódzką. Jednak stare przyzwyczajenia zostały. Jednym z nich jest kursowanie autobusów MZK. W tym czasie ulicę Łódzką odremontowano, postawiono wiaty przystankowe. Tylko dla kogo? Łódzka jest arterią komunikacyjną przez środek osiedla. Ulica Wysoka stała się teraz uliczką osiedlową. Czy ktoś się z tym zgadza czy nie. Jeżeli rada nie wie, która ulicą jest środkiem osiedla to podaje jego granicę.
Obszar działania Rady Osiedla ograniczony jest następującymi ulicami:

od północy: ul. Karolinowska
od południa: ul. Wojska Polskiego na odcinku od torów kolejowych do ul. Sadowej
od wschodu: tory kolejowe na odcinku od ul. Wojska Polskiego do wysokości ul. Żółtej
od zachodu: ul. Sadowa i ul. Łódzka na odcinku od ul. Sadowej do ul. Karolinowskiej

Jadąc od wiaduktu to: ulica Wojska Polskiego, Sadowa, Łódzka, Karolinowska, Rolnicza do torów i torami do Wojska Polskiego.
Z tego wynika, że środkiem osiedla jest ulica Łódzka.

Cytuję:
Korki tworzą się zwłaszcza rano, gdy rodzice przywożą dzieci do szkoły. To problem, który trzeba było dawno rozwiązać, ale nie w taki sposób - mówią mieszkańcy osiedla. W znacznym stopniu płynny ruch pojazdów na Wysokiej ograniczają również emzetki.



Jeszcze czas jakiś temu Ci sami mieszkańcy ulicy Wysokiej podawali argument przeciwko przesunięciu autobusów na ul.Łódzką tym, że większość dzieci dojeżdża komunikacją miejską. Teraz Ci sami mieszkańcy twierdzą, że to rodzice dowożą dzieci do szkoły. Ale jeżeli teraz twierdzą jeszcze, że emzetki ograniczają również płynność ruchu to tym bardziej należy je przenieść całkowicie na Łódzką.

Cytuję:
Nie zgadza się na to Rada Osiedla Łódzka-Wysoka-Sadowa



A czy rada osiedla i pan Musiał zgadza się z tym, żeby mieszkańcy bloków przy Łodzkiej 33, 35, 37, 39 mając swoje własne często zamknięte parkingi stawiali swoje samochody na parkingu przy blokach po drugiej stronie ulicy (Łódzka 44, 46, 48). Czy pan radny Musiał zgadza się z tym, że najlepiej wystawić jest tabliczki przed własnymi blokami (Łódzka 33, 35, 37, 39) zakazujące wyprowadzania przed nie psów a psy z tych bloków wyprowadzać na drugą stronę ulicy i zasrywać tam trawniki? Niech stanie kiedyś i zobaczy ilu mieszkańców (w tym pani sekretarz RO) przechodzi z pieskiem na drugą stronę Łódzkiej gdzie pieski załatwiają swoją potrzebę. Czysto, wygodnie i przyjemnie.

[cytat"]W pierwszym przypadku dzieci i osoby starsze będą musiały przemieszczać się przez całe osiedle, by dojść do przystanku. W drugim, będzie z kolei odwrotnie. Starsi mieszkańcy (a jest ich u nas nie mało) z drugiego końca osiedla będą musieli na pieszo przejść spory kawałek, by z emzetki móc skorzystać.[/cytat]

Ja jako dziecko biegałem przez całe osiedla do szkoły czy na MZKę ale teraz widocznie dzieci zrównane są z osobami starszymi. Z drugiej strony pan Musiał uważa, że tylko przy Wysokiej mieszkają osoby starsze. Gratuluję dobrego wzroku i cieszę się, że przy ulicy Łódzkiej nie ma żadnego staruszka. Ale przecież sami mieszkańcy Wysokiej mówią, że: "W znacznym stopniu płynność ruchu pojazdów ograniczają również emzetki."

Cytuję:
Rozwiązanie jest proste. Na terenie szkoły powinien powstać parking, a przy drodze powinny pojawić się znaki zakazu zatrzymywania się - zaznacza Musiał.



Fantastycznie. Najlepiej ten parking stworzyć na boisku Orlika. Nawierzchnia już jest a poza tym po co tam Orlik jak tam mieszkają w większości osoby starsze (przepraszam: jeszcze dzieci ale one są jak starsi wg. pana Musiała). Poza tym, gówniarstwo nie będzie po nocach na Orliku świeciło po oknach sztucznym oświetleniem ani hałasowało. Za to taki parking mógłby wziąć w ajencję ktoś z rady osiedla. Parking byłby strzeżony, za drobną opłatą. Wszyscy byliby happy, a najbardziej rada osiedla. A na parkingu wyznaczyłoby się miejsca (darmowe oczywiście) dla członków rady osiedla i ich rodzin. Czy źle wymyśliłem? Panie przewodniczący daję panu ten pomysł za darmo. Tantiem nie chcę.

Ostatecznie można jeszcze jako jednokierunkową w drugą stronę zrobić ulicę Okrzei. Tak się robi na uliczkach osiedlowych.

Szanowni państwo z RO, czas komuny już dawno minął i należy wprowadzać zmiany na własnym folwarku bo świat idzie do przodu a nie stoi w miejscu.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat