Kontrolują hodowców drobiu w powiecie piotrkowskim

Czwartek, 16 marca 201760
Podobno kontrolują gospodarstwa przy pomocy dronów. Podobno kamera sprawdza z góry, czy przypadkiem kury nie chodzą samopas po posesji. Podobno na hodowców drobiu nakładane są wysokie mandaty.
Kontrolują hodowców drobiu w powiecie piotrkowskim

Takie informacje docierają do nas od mieszkańców gminy Moszczenica. - Ludzie boją się, że jak nie wpuszczą kontroli na podwórko, to ich posesję skontroluje dron, a potem i tak dostaną mandat - mówi mieszkaniec naszego powiatu. - Podobno rząd w ten sposób szuka pieniędzy na 500+.

 

O co to całe zamieszanie? Powodem jest rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju z 20 grudnia 2016 roku w sprawie zarządzenia środków związanych z wystąpieniem wysoce zjadliwej grypy ptaków.

 

Wszystko więc przez ogniska wirusa ptasiej grypy. Rozporządzenie nakłada szereg wymogów dotyczących utrzymywania drobiu, organizowania targów, wystaw, pokazów i konkursów z udziałem żywego ptactwa na terytorium Polski.

 

- Zgadza się, kontrolujemy – mówi nam Paweł Śpiewak, powiatowy lekarz weterynarii. - Ale dronów naprawdę nie mamy. Nasze kontrole wyglądają tradycyjnie, po prostu wchodzimy na posesję i sprawdzamy.

 

Jakie warunki musi spełnić gospodarz hodujący drób? Po pierwsze musi poinformować inspektorat weterynarii (wystarczy telefonicznie), ile sztuk drobiu posiada i jaki to gatunek, np. 15 kur. Drób musi być pojony i karmiony w zamkniętym pomieszczeniu. Do tego przed drzwiami do kurnika musi być umieszczona mata dezynfekcyjna – to może być np. stary dywan nasączony środkiem dezynfekującym.

 

Takich kontroli inspektorat przeprowadza w naszym powiecie od kilkunastu do kilkudziesięciu tygodniowo. Kontrolujący mają prawo wejść na posesję o każdej porze dnia i nocy. - To nie jest wymierzone przeciwko rolnikom – zaznacza Paweł Śpiewak. - Te wymogi zostały wprowadzone dla dobra rolników.

 

Grzywna, nakładana przez inspektorat weterynarii w drodze decyzji administracyjnej, może sięgać nawet 800 zł.

 

 

 

 Hodowcy drobiu powinni:

- wstrzymać się od wypuszczania ptaków na wybieg i pozostawić je w budynkach, w których są utrzymywane,
- nie karmić drobiu na zewnątrz budynków, w których drób jest utrzymywany,
- stosować w gospodarstwie odzież i obuwie ochronne oraz po każdym kontakcie z drobiem lub dzikimi ptakami umyć ręce wodą z mydłem,
- czyścić i odkażać sprzęt i narzędzia używane do obsługi drobiu przed każdym ich użyciem,
- dokonywać codziennego przeglądu stad drobiu wraz z prowadzeniem dokumentacji zawierającej w szczególności informacje na temat liczby padłych ptaków, spadku pobierania paszy lub nieśności,
- wyłożyć maty dezynfekcyjne przed wejściami i wyjściami z budynków inwentarskich, w których jest utrzymywany drób, a w przypadku braku niecek dezynfekcyjnych - przed wjazdami i wyjazdami z gospodarstwa, w którym jest utrzymywany drób oraz stale utrzymywać wyłożone maty lub niecki dezynfekcyjne w stanie zapewniającym skuteczne działanie środka dezynfekcyjnego,

- przechowywać paszę dla ptaków w sposób zabezpieczający przed kontaktem z dzikimi ptakami oraz ich odchodami.

POLECAMY


Zainteresował temat?

2

3


Komentarze (60)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

to_ja ~to_ja (Gość)16.03.2017 11:25

Za przeproszeniem w du**ch się porzewracało, niedługo rolnik nie będzie mógł hodować, produkować, uprawiać na swojej ziemi. I więcej krajów odwiedzam tym bardziej jestem przekonany że Polska to jednak kraj absurdów.

201


Ef ka ~Ef ka (Gość)16.03.2017 19:58

Ta wszystko w tym kraju do góry nogami robią miała być dobra a jest bardzo zła zmiana .no może dojna zmiana dla Panów Pisiewiczów

22


97-300 97-300ranga16.03.2017 11:08

Podobno,podobno,podobno,podobno,podobno,nie za dużo tego podobno ?

112


OKO ~OKO (Gość)16.03.2017 18:05

Dlaczego ptasia grypa nie dziesiątkuje wron i gołębi, które przemieszczają się wszędzie i rozmarzają na potęgę? Drób we własnych obejściach jest takim zagrożeniem? Nie tu chodzi o to, że ostatnią złotówkę mamy zostawić w niemieckim hipermarkecie, jeść jaja nafaszerowane GMO, mięso hormonami wzrostu i antybiotykami, a polska weterynaryjna durnota tego nie widzi, tylko niszczy resztki normalności na polskiej wsi.

130


gość ~gość (Gość)16.03.2017 16:25

Czy weszła już w życie ustawa zabraniająca rolnikowi zabić świnię przez siebie wychodowaną? Kara za taki ubój ma wynosić 10 lat więzienia i do 100 000 grzywny. Czy rolnicy o tym wiedzą ?

75


ulalala ~ulalala (Gość)16.03.2017 17:09

dziadostwo! kura grzebać musi, to jakby krowy nie puścił na łąkę
tylko żreć chcą te chemie, jajka modyfikowane genetycznie i kaskę na 500+ mieć, bo jak nie dadzą to wylecą z posad

100


Der ~Der (Gość)16.03.2017 16:15

Kury zapłacą za 500 +

53


Lokja ~Lokja (Gość)16.03.2017 16:11

Za pisu to nawet kury zamykają hihi

62


wojciech ~wojciech (Gość)16.03.2017 15:44

czy to samo obowiązuje naczelnego Kaczora kraju ?

101


Agata ~Agata (Gość)16.03.2017 15:28

Masakra jakas... Jeszcze troche to bedziemy musieli zakładać dziennik i notowac gdzie wychodze na ile z kim sie kontaktuje itd... Kury nie wychodza bo grypa to moze ludzie tez powinni siedziec w domu a panstwo każdemu z osobna zapłaci...

71


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat