Kontrolowali piotrkowskie jadłodajnie. Będą kary

Czwartek, 11 lutego 201656
Kebab miał być wołowy, a w rzeczywistości był wołowo-indyczy. Poza tym brakowało informacji o składnikach powodujących alergie. Takie przewinienia wytknęła piotrkowskim restauratorom Inspekcja Handlowa.
fot. tks.aefot. tks.ae

W 2015 roku Inspekcja Handlowa, Delegatura Piotrków Trybunalski przeprowadziła ogółem 9 kontroli w placówkach gastronomicznych, w tym w trzech placówkach znajdujących się na terenie Piotrkowa Trybunalskiego (jedna placówka oferująca obiady domowe i dwie, gdzie sprzedawane są kebaby). We wszystkich trzech stwierdzono nieprawidłowości.

 

W placówce oferującej obiady domowe stwierdzono, że trzy partie wyrobów kulinarnych (pierogi z serem, surówka z marchwi i belweder drobiowy z papryką i pieczarką) nie odpowiadały jakości handlowej, z uwagi na niepodanie składników powodujących alergie (gluten, jaja, gorczyca). - Na przedsiębiorcę nałożono karę administracyjną w wysokości 500 zł, wynikającą z art. 40a ust. 1 pkt 3 ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Ponadto przedsiębiorca otrzymał mandat w wysokości 200 zł, w związku z używaniem wagi ze zniszczonym dowodem kontroli metrologicznej – informuje nas dyrektor Delegatury IH w Piotrkowie Urszula Zarzycka.

 

W placówce oferującej potrawy typu fast food stwierdzono wprowadzanie konsumentów w błąd, co do rodzaju użytego mięsa w wyrobie kulinarnym „Kebab w dużej bułce”. Oferowano mięso wołowe, a w rzeczywistości użyto produktu: „Kebab wołowo-indyczy”. Potwierdziły to badania laboratoryjne. Ponadto w kontrolowanych dwóch partiach wyrobów kulinarnych (kebab w dużej bułce i cheeseburger) nie podano pełnego wykazu składników, w tym składników powodujących alergie (błonnik sojowy, mąka sojowa, seler, ser).

 

W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami w stosunku do przedsiębiorcy będzie prowadzone postępowanie dotyczące nałożenia kary pieniężnej.

 

W kolejnej placówce oferującej potrawy typu fast food również stwierdzono wprowadzanie konsumentów w błąd, co do rodzaju użytego mięsa w wyrobie „Kebap na talerzu”. W potrawie oferowano mięso wołowe, a w rzeczywistości użyto produktu „Kebap drobiowo-wołowy”. W przeprowadzonym badaniu laboratoryjnym stwierdzono oprócz mięsa wołowego również mięso drobiowe. Ponadto w dwóch partiach wyrobów kulinarnych (kebap na talerzu i döner box) nie podano pełnego wykazu składników, w tym składników powodujących alergie (białko sojowe, mąka pszenna). Tak jak w poprzednim przypadku w stosunku do przedsiębiorcy będzie prowadzone postępowanie dot. nałożenia kary pieniężnej.

 

(as/jk)

POLECAMY


Zainteresował temat?

20

1


Komentarze (56)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

sklave sklaveranga12.02.2016 05:54

Gdyby mieli więcej samochodów służbowych to i kontroli byłoby więcej a tak jesteśmy skazani
jeść to co ktoś upichci z tego co uda mu się złapać. Na ten przykład hau hau, miał miał.
Więcej na http://sklave.manifo.com/aktualnosci

114


gość ~gość (Gość)16.02.2016 09:19

Chinczyk w dawnej cepeeli podobno zamiast cielenciny daje wieprzowine

20


apel ~apel (Gość)13.02.2016 16:01

Zawsze wkurza mnie to, że podają że w czasie kontroli były jakieś nieprawidłowości ale nie podają o jakie lokale chodzi. Właściciel płaci mandat 200 czy 400 zeta i ma wszystko dalej w tylnej części ciała. Powinni podać nazwy lokali, ludzie mają prawo wiedzieć gdzie są oszukiwani. A i dla właściciela groźba ujawnienia byłaby większą karą niż owe 200 czy 400 zet. Zresztą ujawnić powinno się też w interesie tych uczciwych. Bo w powyższym artykule rzucono tylko rodzajami lokali, więc niektórzy mogą mieć podejrzenia co do kilku lokali. Ujawnicie nazwy lokali!!!

30


okok ~okok (Gość)12.02.2016 21:13

ja chinkę na Narutowicza omijam

70


Cojapacze ? ~Cojapacze ? (Gość)12.02.2016 11:54

A czytajcie rzesz wy lemingi jedne .............jakie 9 kontroli w roku.?......jakie tylko 9 kontroli ?
............9 placówek gastronomicznych w 2015 roku.!!!!!.............nie widzicie różnicy ????
I głupio i straszno............jak kto czytać nie potrafi..............i słuchać hadko.....(tłumacze słowo "hadko" żeby znowu nie było)............hadko to najdelikatniej pisząc nieprzyjemnie....I miłego dnia wszystkim "zbulwersowanym" tematem ilosci kontroli Inspekcji handlowej w jednym roku.....MIŁEGO !!!!

85


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)12.02.2016 17:51

Z tymi informacjami o alergenach to już jest niezły ubaw. Po pierwsze, to ta lista jest już naprawdę długa (czy w sklepie na bułkach są informacje, że zawierają gluten? dlaczego zatem taka informacja ma być na kebabie/kebapie), po drugie jeszcze trochę, i pojawią się osoby uczulone na własne gluty. Paranoja jakaś. Jak ktoś jest na coś uczulony, to powinien mieć świadomość, gdzie substancje powodujące u niego alergię mogą się znajdować. Dlaczego wszyscy mają się dostosować do "uczulonych" i pisać obszerne informacje, że komuś coś może zaszkodzić, bo zawiera (tu wstawić dowolny "alergen"). Pewnie następnym wymogiem będzie, by informacja była w 30 językach. W głupocie gonimy Amerykanów - tam, jak ktoś poparzy mordę żelazkiem, to może skarżyć producenta żelazka o odszkodowanie, jeśli na żelazku nie było informacji, by gorącego do mordy nie przykładać. Nie pisałbym tego, gdybym na opakowaniu orzeszków ziemnych nie znalazł ostrzeżenia: "Informacja dla alergików: produkt zawiera orzeszki ziemne". Czy już wszyscy jesteśmy debilami?

73


xxxnbgxxx ~xxxnbgxxx (Gość)12.02.2016 15:51

oj tam afere robita:) co za różnica koń, krowa, kura, indor, pies, kaczka, świnia czy szczur, jak tylko bez kosci, sierści, drobno zmielone i dobrze ostrym sosem polane to sie zje ze smakiem:)

64


Edek ~Edek (Gość)11.02.2016 13:30

Czy ja dobrze przeczytałem- 9 kontroli na rok? Nie to chyba jakiś KABARET. Proponuję od razu zlikwidować tą instytucję.

162


kąsumęt ~kąsumęt (Gość)12.02.2016 00:47

Od biedy tylko można coś w miarę normalnego zeżreć z Piaście. Reszta, razem z restauracjami - won! To już lepiej bułkę se kupić po drodze i kefirem popić. Smacznęgo!

83


koń ~koń (Gość)12.02.2016 09:08

PIH odkryła AFERĘ - "nie odpowiadały jakości handlowej, z uwagi na niepodanie składników powodujących alergie (gluten, jaja, gorczyca)"
(błonnik sojowy, mąka sojowa, seler, ser, jaja, gorczyca)
Straszna sprawa, no i od razu SUKCES !!!

61


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat