Jakim radnym będzie osoba spod znaku...

Tydzień Trybunalski Piątek, 14 listopada 20143
To będzie wróżenie z kart (wyborczych?). Przedstawiamy horoskop wyborczy. A więc jakim radnym będzie osoba spod znaku...
Rys. KrotosRys. Krotos

Barana

Zodiakalny Baran kandyduje w wyborach samorządowych dla czystej przyjemności rywalizacji z innymi i poznania smaku zwycięstwa. Walka to jego żywioł. Nie inaczej zachowuje się podczas posiedzeń rady miasta (gminy). Przemawia płomiennie, atakuje oponentów, a gdy napotyka opór, staje się agresywny i nieprzyjemny.

Bywa że lekceważy swoich wyborców, ich potrzeby i problemy, jak wszystkie dzieci Ognia ma bowiem mało cierpliwości do innych ludzi.

Bywa jednak entuzjastą nowych pomysłów, potrafi się także przejąć czyimś cierpieniem. Jeśli więc uda się Wam zainteresować go jakimś problemem, sprawą czy przedsięwzięciem, nie znajdziecie lepszego sojusznika. Poruszy niebo i ziemię, żeby uzyskać to, na czym mu (a ściślej Wam) zależy. Słowo “przegrana” nie funkcjonuje w jego słowniku.

Trzeba jednak pamiętać, że Baran szybko się nuży i podczas tych posiedzeń rady miasta (gminy), na których nie omawia się interesujących go tematów, lubi wszczynać konflikty. Stawia kontrę swojemu przedmówcy, nie zgłębiwszy uprzednio dobrze zagadnienia, tylko po to, żeby się rozerwać i rozproszyć nudę. Niektórym kolegom to się podoba, uważają to za ciekawy przerywnik, jednak najczęściej “wystąpienia” Barana dezorganizują pracę innych radnych. Dlatego dobrze jest mieć nie więcej niż jednego lub dwa Barany w radzie miasta (gminy), choć tacy ludzie także są tam potrzebni.

 

Byka

Zodiakalny Byk jako nowo upieczony radny zapozna się przede wszystkim z wysokością budżetu miasta (gminy) na kolejny rok. Byk stąpa bowiem mocno po ziemi i chce wiedzieć, ile pieniędzy i na co miasto (gmina) będzie musiała przeznaczyć.

Kilka Byków w radzie miasta (gminy) to prawdziwe błogosławieństwo. Nikt tak dobrze nie gospodaruje pieniędzmi publicznymi jak one. Podczas ich kadencji miasto (gmina) pięknieje w oczach, przybywa zieleni miejskiej, budynki publiczne odzyskują świetność, a inwestycje są trafione i przynoszą szybkie zyski. Radni – Byki zawsze też domagają się zwiększenia wydatków na ekologię.

Byk nigdy jednak nie zapomina, że, aby móc wydawać, trzeba zarabiać. Tak naprawdę jest praktycznym biznesmenem i zwolennikiem zarządzania miastem (gminą) tak samo jak każdym innym przedsiębiorstwem lub własną firmą. Środki finansowe na inwestycję, którą uzna za opłacalną, wydobędzie choćby spod ziemi. Jak nikt inny potrafi pozyskiwać fundusze unijne.

Często jednak planowane zyski sprawiają, że Byk traci z oczu inne, nie mniej ważne, sprawy i pozornie rozkwitające miasto czy gmina niekoniecznie oznacza realną poprawę warunków życia jej mieszkańców.

Mimo to radni – Byki cieszą się zaufaniem swoich wyborców, bo efekty ich pracy są szybko widoczne. Stąd często pełnią swoją funkcję w radzie dłużej niż przez jedną kadencję.

 

Bliźniąt

Bliźnięta jako radni bardzo często zabierają głos na posiedzeniach, mówią długo, obszernie rozwodząc się nad tematem. Bezustannie też składają jakieś interpelacje. Wielość słów mówionych i pisanych jest dla nich samych dowodem ich aktywności.

Bliźniak sprawia wrażenie kogoś, kto pozjadał wszystkie rozumy. Z pozoru wie wszystko o wszystkim. Z łatwością wypowiada się na każdy temat. Ma jednak osobowość dyletanta i niezmiernie rzadko może występować jako ekspert w jakiejś dziedzinie wiedzy.

Mimo to osoby spod tego znaku są niezbędne w każdej radzie miasta (gminy). Ich wyjątkowa aktywność intelektualna oraz mnogość informacji z różnych dziedzin wiedzy, jaką posiadają, pozwala im naświetlić innym radnym dany problem z wielu różnych, krańcowych wręcz, punktów widzenia, minimalizując tym samym możliwość popełnienia błędów.

Bliźniak to człowiek zawsze bardzo dobrze poinformowany. Zna na wylot wszystkie zależności i układy w mieście. Jeśli czegoś nie wie, to zna osobę, która jest w posiadaniu danej informacji, dysponuje potrzebną wiedzą albo umiejętnością, jaka właśnie w tej chwili jest potrzebna. Dla przewodniczącego rady miasta (gminy) Bliźniak staje się osobą do specjalnych poruczeń. Zbyt często jednak zdarzają mu się absencje na posiedzeniach.

Jako radny Bliźniak będzie się domagał zwiększenia wydatków na edukację i występował jako rzecznik interesów drobnych przedsiębiorców.

 

Raka

Radny spod znaku Raka jest ambitny, ale najczęściej trochę leniwy. Miasto (gmina) jako całość nie do końca go interesuje. Nie potrafi myśleć w takie skali.

Bierze udział w wyborach samorządowych, żeby zaspokoić potrzeby swoje oraz swoich wyborców, przez których rozumie swoich sąsiadów oraz mieszkańców dzielnicy, w której znajduje się jego dom. Ci ostatni mogą mieć przynajmniej gwarancję, że ich problemy z pewnością zostaną w nadchodzących latach rozwiązane.

Bowiem jeśli idzie o potrzeby małej, lokalnej społeczności, Rak potrafi wspiąć się na wyżyny skuteczności. Pod tym względem jest patriotą, prawdziwym synem swojego podwórka. Przynajmniej on jeden nie rzuca obietnic wyborczych na wiatr. I za to wyborcy go kochają.

Nawet jeśli radny – Rak jest mężczyzną, to na sercu szczególnie leżą mu prawa kobiet i opieka nad dziećmi. Będzie domagał się utworzenia domu samotnej matki oraz nowych żłobków, przedszkoli i placówek szkolno – wychowawczych. A także przeznaczenia większej kwoty pieniędzy z budżetu miasta na pomoc społeczną.

Jego interpelacje najpewniej jednak nie znajdą spodziewanego odzewu, bo radnemu spod znaku Raka często brakuje niezbędnej w działalności samorządowej determinacji i siły przebicia. No chyba, że posiedzenie przypadnie akurat w czasie pełni Księżyca… Wtedy na Raka nie ma mocnych.

 

Lwa

Lwy najczęściej bywają próżne i oddają się działalności politycznej oraz pracy społecznej z czystej potrzeby bycia w centrum zainteresowania innych ludzi. Podczas kampanii wyborczej potrafią się tak świetnie zaprezentować mieszkańcom swojej miejscowości, że bez trudu zyskują miejsce w radzie miasta lub gminy i potrafią je utrzymać nawet przez kilka kadencji.

Wszystkie wysiłki zodiakalnego Lwa obliczone są na promocję własnej osoby i zyskiwanie jak największej popularności wśród potencjalnych wyborców. Lew nie przepuści żadnej imprezy kulturalnej ani uroczystości z okazji obchodów ważnych świąt państwowych czy kościelnych. Uwielbia czytać o sobie w lokalnej prasie i udzielać wywiadów.

Lwy – radni nadzwyczaj chętnie wydają publiczne pieniądze i jeśli się ich w porę nie powstrzyma, potrafią sporo środków z budżetu wyrzucić dosłownie w błoto. Jeśli Lew przewodzić będzie radzie miasta (gminy), trzeba się liczyć ze zwiększonymi wydatkami na “reprezentację” oraz promocję miasta.

Lwy lubią przewodzić innym. Marzą o objęciu funkcji przewodniczącego rady miasta (gminy). Ich kariera nigdy jednak nie kończy się na stanowisku w lokalnym samorządzie. Po kilku latach będą się one ubiegać o fotele wójtów, starostów i prezydentów oraz o mandaty poselskie. I uda im się to, gdyż cieszą się niezmiennie wielką sympatią wyborców, a ponadto mają wyjątkowy talent do zawierania bliskich znajomości z bardzo wpływowymi ludźmi.

 

Panny

Pod względem merytorycznym zodiakalna Panna jest najlepiej przygotowana do służby publicznej, bo tak postrzega swoją rolę w radzie miasta (gminy). Jednak pomimo jej wyjątkowej inteligencji, kompetencji i umiejętności Panna jest zazwyczaj szarą eminencją w grupie innych radnych. Jej wielki wkład w zarządzenie miastem (gminą) pozostaje niezauważalny dla wielu wyborców.

Z uwagi na zamiłowanie Panny do wytężonej, mrówczej pracy zwykle zleca się jej najbardziej uciążliwe funkcje i niewdzięczne czynności.

W sprawach finansowych radny spod znaku Panny jest zwolennikiem zaciskania pasa i redukowania wszelkich wydatków do minimum. Gdyby to on zarządzał budżetem miasta czy gminy, dług publiczny nie zwiększyłby się ani o złotówkę.

Jako pesymista i realista Panna obiera sobie za cel uświadamiać swoim kolegom radnym, że dane przedsięwzięcie nie ma szans na realizację oraz przedstawiać konkretne i racjonalne przyczyny tego przewidywanego braku powodzenia.

W centrum zainteresowań Panny leży zazwyczaj zapewnienie wszystkim mieszkańcom jak najłatwiejszego dostępu do specjalistycznej opieki medycznej oraz problemy związanie z oczyszczaniem miasta.

Podczas posiedzeń rady miasta (gminy) Panna irytuje innych swoją drobiazgowością oraz przysłowiowym dzieleniem włosa na czworo. Dopiero później okazuje się, że to ona miała rację w najdrobniejszych szczegółach.

 

Wagi

Wagi wydają się wprost stworzone do uprawiania polityki i działalności w samorządach lokalnych. Są miłe, kulturalne, powszechnie lubiane, nastawione na współpracę i porozumienie z innymi ludźmi. Dlatego zawsze powierza im się prowadzenie trudnych rozmów i negocjacji. Są także świetnymi mediatorami pomiędzy zwaśnionymi stronami.

Waga idealnie wprost nadaje się na rzecznika prasowego urzędującego prezydenta.

Jej opinie są zawsze idealnie wyważone, nikogo nie obrażają, ale nie niosą też z sobą żadnych konkretów.

Waga ma bowiem jedną podstawową słabość. Nie potrafi podejmować decyzji i woli pozostawiać to innym. Jest tak zachowawcza, że, o ile zostanie radnym, jej aktywność na posiedzeniach rady miasta (gminy) jest naprawdę znikoma. Nie składa prawie żadnych wniosków, nikogo nie popiera i najczęściej wstrzymuje się od głosowania na “tak” lub “nie”. Ale może takie osoby mają w samorządzie zupełnie inną rolę do odegrania. Tworzą bowiem przyjazne środowisko dla aktywności innych radnych. Łagodzą konflikty, niosą pomoc techniczną i merytoryczną, ułatwiają porozumienie, przekazując nawet nieprzyjemne informację w otoczce takiej uprzejmości i serdeczności, że są one stosunkowo łatwe do przełknięcia. To często bywa bardziej przydatne dla prawidłowego funkcjonowania lokalnego samorządu niż bezwzględna przebojowość niektórych radnych.

 

Skorpiona

Jeśli idzie o politykę albo jakąkolwiek działalność społeczną, Skorpion jest wytrawnym graczem. O jego wyborze na radnego nie decyduje sympatia wyborców ani łut szczęścia.

Skorpion jest zawsze reprezentantem interesów niewielkiej, ale uprzywilejowanej grupy obywateli: przedstawicieli lokalnej władzy, elity intelektualnej miasta albo wielkiego biznesu.

Choć jest świetnie wykształcony i wybitnie inteligentny, opinie, które reprezentuje, najczęściej nie są jego własnymi. Własne poglądy umiejętnie skrywa. Doskonale panuje nad emocjami i nie pozwala, aby ktokolwiek poznał jego zamierzenia. Jego mocodawców możemy się zaś jedynie domyślać.

W naturze Skorpiona leży bowiem pewna tajemniczość i zawsze jakąś część jego życia spowija mrok. Koledzy radni czują wobec niego szacunek, ale i pewien dystans, i zwykle ich rozmowy milkną, gdy on się zbliża.

Radny Skorpion żywo interesuje się wszystkim, co dzieje się w mieściea, a o zakulisowych rozgrywkach i o swoich kolegach z rady miasta wie więcej niż oni sami.

Gdy na czymś bardzo mu zależy, potrafi działaś bezwzględnie, wszystkimi dostępnymi mu środkami i metodami. Jest wspaniałym sprzymierzeńcem, ale i zaciekłym przeciwnikiem.

Czasem decyduje się, dla własnej autopromocji, poprzeć swoim autorytetem i radą trudną sprawę szarego obywatela. I zrobi to tak skutecznie, że będą się o tym rozpisywać wszystkie lokalne gazety. Jak zawsze: maksimum efektu przy minimum zaangażowanych środków. No po prostu geniusz.

 

Strzelca

Zodiakalny Strzelec jest zazwyczaj człowiekiem świetnie wykształconym, prawdziwym humanistą oraz urodzonym społecznikiem. Siłą napędową jego działań jest tzw. Wielka Idea społeczna bądź polityczna.

Strzelec jest niepoprawnym optymistą. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. A przy tym myśli bardzo trzeźwo i racjonalnie, a działa wyjątkowo sprawnie. Zakłada, nie bez racji, że skoro powstał problem, to na pewno istnieje też jakieś jego rozwiązanie. Trzeba je tylko szybko znaleźć.

Strzelec jest zawsze tam, gdzie dzieje się coś ważnego dla lokalnej społeczności. W swojej działalności radnego nie żałuje własnego czasu ani energii na niesienie pomocy i wyszukiwanie jak najlepszych rozwiązań. Porywa za sobą ludzi na fali dobrej woli, budzi powszechne zaufanie i jest uwielbiany.

W każdej pracy, także społecznej, Strzelec wyrabia trzysta procent normy. Z uwagi na jego nieokiełznaną aktywność, skuteczność oraz szeroki zakres jego działań i zainteresowań, inni, mniej wydajni, koledzy mogą chcieć mu rzucać kłody pod nogi. I najczęściej to robią.

Jako radny Strzelec będzie się domagał zwiększenia wydatków na sport i rekreację mieszkańców, bo są to sprawy, które zawsze szczególnie leżą mu na sercu.

 

Koziorożca

Koziorożec jest wręcz stworzony do pełnienia funkcji publicznych. Władzy i wpływów pragnie jak niczego innego. Jego ambicja dojścia na szczyt obrosła już legendą.

Zgłębił wszystkie tajniki funkcjonowania administracji publicznej i samorządowej, doskonale wie, kto i jakie miejsce zajmuje w hierarchii urzędniczej czy partyjnej. Wie też, na jakim poziomie on sam się aktualnie znajduje.

Całe życie Koziorożca to mozolne wspinanie się po kolejnych szczeblach kariery i pilnowanie, żeby przypadkiem nie spaść o stopień niżej.

Funkcja radnego to tylko przygrywka do dalszych działań, rozgrzewka przed wejściem w świat prawdziwej polityki i prawdziwej władzy.

Jako urzędnikowi i radnemu można mu zarzucić jedynie pewien chłód i formalizm, bo błędów jako takich raczej nie popełnia. Jego perfekcjonizm i poprawność razi jednak bardziej zaangażowanych radnych. Bywa też, że zapomina o obietnicach danych swoim wyborcom, a cała jego energia zużywana jest na podtrzymywanie swojego wizerunku osoby kompetentnej i niezawodnej.

Koziorożec zawdzięcza swoje sukcesy jedynie własnym zdolnościom i zaletom, brak mu bowiem talentu do zdobywania sobie popleczników i wpływowych protektorów.

Często jego kariera rozwija się w cieniu innych przez długie lata, po czym niespodziewanie odnosi on niewyobrażalny sukces, obejmując najwyższe stanowiska w gminie, mieście, a bywa też, że i w państwie.

 

Wodnika

Wodnik bardzo ceni sobie niezależność. To urodzony buntownik i rewolucjonista, zawsze pozostający w opozycji do wszelkiej władzy i struktur państwowych, ustawicznie usuwany z partii, klubów czy organizacji za niesubordynację, przeróżne wybryki i skandale.

Nie wolno wszakże zapominać, że Wodnik to także człowiek społecznie bardzo zaangażowany i w taki właśnie mocno ekscentryczny sposób zwracający uwagę na ważne problemy społeczności lokalnej, które dobrze zna i rozumie lepiej niż inni.

To właśnie z inspiracji Wodników powstają rozmaite organizacje społecznie, zrzeszenia i fundacje mające nieść pomoc potrzebującym. Dlatego Wodnik - radny jest natychmiast rozpoznawalny, znany i powszechnie lubiany jako “swój człowiek”.

Jako ludzie wybitnie inteligentni i niezależni intelektualnie Wodniki często miewają przebłyski geniuszu i potrafią nieraz na poczekaniu wymyślić sposób rozwiązania problemu, z którym inni zmagają się szereg miesięcy.

Wodniki to wielcy zwolennicy postępu technicznego oraz miłośnicy najnowszych technologii. Zwiększony udział Wodników w pracach rady miasta (gminy) zaowocuje wprowadzeniem licznych zmian w lokalnej infrastrukturze, które ułatwią wyborcom codzienne funkcjonowanie.

 

Ryb

Ryba przystępuje do udziału w wyborach samorządowych z najszczerszej chęci niesienia pomocy członkom lokalnej społeczności. Dobro innych zawsze bardzo leży jej na sercu.

I chociaż Ryba z natury jest niepewna siebie i pełna lęków, z godną podziwu odwagą upomni się o interesy innych, zwłaszcza tych najbiedniejszych, potrzebujących, poszkodowanych przez los, osób starszych, bezrobotnych, rencistów i emerytów, a także dzieci.

Jako radny będzie się domagała zwiększenia wydatków na pomoc społeczną. Chętnie wesprze też wszelkie organizacje samopomocowe, fundacje i ich wolontariuszy.

Ryba jest zawsze łatwo dostępna dla swoich wyborców i nigdy nie pozostaje obojętna na dręczące ich problemy. Nawet w najtrudniejszych przypadkach zrobi wszystko, aby nieść pomoc i znaleźć jak najlepsze rozwiązanie.

Poglądy Ryb na zarządzanie publicznymi pieniędzmi, politykę społeczną oraz na całą otaczającą je rzeczywistość są jednak czysto utopijne. Dlatego koledzy z rady miasta (gminy) mogą ją lekceważyć, a najlepszym razie – traktować protekcjonalnie.

Praca radnego jest zatem dla Ryby nieprzerwanym pasmem przykrości i gorzkich rozczarowań. Rzadko się zdarza, żeby wrażliwa i emocjonalnie zupełnie nieodporna Ryba wytrzymała w radzie miasta (gminy) dłużej niż jedną kadencję. A szkoda, bo tacy ludzie nadają władzom samorządowym bardziej ludzkie, przyjazne oblicze.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

1


Komentarze (3)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Pietrek Pietrekranga15.11.2014 19:41

"znajacyokultyzm" napisał(a):


Widze ze nadal zyjesz w 18 wieku. Widzę że za innowierstwo palil bys na stosie. A wróżką, hipnotyzerom wyrywał bys jezyk i scinal na rynku.
Kazdy wierzy w to co chce mi to nie przeszkadza i nie zamierzam nikomu narzucac jakiej kolwiek wiary bo to sprawa osobista

22


Zabobon ~Zabobon (Gość)15.11.2014 15:27

"znajacyokultyzm" napisał(a):

Jak już nie masz o czym, to może gazetę byś poczytał, bo książka to chyba przekracza twoje możliwości intelektualne.

62


znającyokultyzm ~znającyokultyzm (Gość)15.11.2014 08:41

Uwaga katolicy, czy zdajecie sobie sprawę że Bóg YHWE, Jezus Chrystys, stanowczo zakazał wróżbienia, hipnozy, czy medytacji - wszystko to znajduje się w okultyzmie i łączy się z channelingiem z upadłymi aniołami. Ale skąd katolik ma wiedziec - nie czyta pisma, czczi idole i wierzy w kult matki boskiej. gratuluje , Egipt powrócił, gdyby faraon powrócił i zobaczył nasz świat ucieszył by się widząc powszechny kult słońca. [i]

56


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat