- Rozbudowujemy się przez cały czas. Jesteśmy głównym dostawcą dla przemysłu motoryzacyjnego, dla firmy Bosh i innych. Tak samo było z fabryką w Chinach. Nasz klient potrzebował, abyśmy zaistnieli na tamtym rynku, dlatego kilka lat temu otworzyliśmy fabrykę w Chinach. Nie inaczej jest w Stanach, tam również nasz klient potrzebuje, abyśmy go wsparli, abyśmy produkowali części na miejscu, aby dostarczać je szybko - mówi Dariusz Pytlewski, dyrektor handlowy w Haering Polska.
Nowa fabryka powstanie w stanie Georgia. Pytanie, czy pracownicy z Piotrkowa będą mogli wyemigrować do USA? - Kiedy zaczynaliśmy w Polsce, otrzymywaliśmy wsparcie od naszych kolegów z Niemiec, którzy do nas przyjeżdżali i nam pomagali. W tej chwili jesteśmy już na tak wysokim poziomie, nasi pracownicy są tak dobrze wykształceni, że pomagamy naszym kolegom w Chinach, nie inaczej będzie w USA. Na początku będą to oczywiście pracownicy tamtego rynku, ale będziemy pomagać, czyli nasi pracownicy będą jeździć do USA, aby rozwijać tę fabrykę i pomagać w razie problemów – dodaje Pytlewski.
W przyszłym roku ma rozpocząć się budowa fabryki w USA, pierwsze części z linii produkcyjnej zjadą prawdopodobnie w 2018 roku. Aktualnie firma Haering Polska zatrudnia w piotrkowskim zakładzie 1800 osób.
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego
- Zmiany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie
- Dzielnicowy zatrzymał oszustów
- Czas na pomysły mieszkańców. Wystartowała kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego
- Mażoretki królowały w Sulejowie
- Oficjalne wyniki wyborów. Juliusz Wiernicki nowym prezydentem Piotrkowa