Dmuchać czy nie dmuchać? VIDEO

Poniedziałek, 14 listopada 201637
Czy policja może zatrzymać kierowcę do rutynowej kontroli alkomatem? Funkcjonariusze powołują się na art. 129i, punkt 4 kodeksu drogowego (Warunki oraz sposób przeprowadzania badań, o których mowa w ust. 1 i 2, określa ustawa z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi) oraz pismo z Komendy Głównej Policji. Z tymi przepisami nie zgadza się Piotr Najzer, wiceprezes Kongresu Nowej Prawicy, który już dwukrotnie odmówił poddania się kontroli.
fot. pixabay.comfot. pixabay.com

Filmik z niedawnej kontroli polityk umieścił na swoim facebookowym profilu. Obejrzało go już ponad 2 mln osób. Najzer długo dyskutował z funkcjonariuszem, po czym odjechał. Policjant nie zareagował.

 

Jeden z liderów KNP tak argumentuje swoje zachowanie:

Ci z Państwa, którzy śledzą mój profil wiedzą, że jestem całkowitym przeciwnikiem prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. Uważam, że kierowców, którzy spowodowali wypadek na podwójnym gazie należy sądzić jako morderców lub usiłujących popełnić morderstwo. Jednocześnie całkowicie sprzeciwiam się traktowaniu wszystkich kierowców, jak potencjalnych przestępców i organizowaniu łapanek, które nie mają żadnej podstawy prawnej. Policja czyniąc to, łamie prawo, a z Was robi posłusznych niewolników!
Szanowni kierowcy, zapamiętajcie, że nie ma czegoś takiego jak "kontrola trzeźwości" i jeśli policjant poda to, jako powód zatrzymania, to możecie jechać dalej. 

 

ZOBACZ NAGRANIE

 

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

5

1


Komentarze (37)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

okok ~okok (Gość)15.11.2016 22:22

Ten policjant musiał być pierdołą. Zachowanie i sposób jazdy każdego z nas (nawet najbardziej prawidłowe) może wydawać się podejrzane i dawać podstawy do kontroli stanu trzeźwości. trzeźwi nie boją się badania, głupiomądrym trzeba cytować poniższą podstawę prawną.

10


chemik ~chemik (Gość)15.11.2016 11:00

Moim zdaniem, Policja powinna przede wszystkim łapać pijaczków, a nie suszyć i karać mandatami za przekroczenie prędkości o 12 km/h. Za dużo kierowców jeździ na podwójnym gazie. Druga sprawa, że jeżeli ktoś wypije, nie jedzie głównymi drogami, a na wiejskich rogach jeszcze Policji nie widziałem. Potem wychodzi, że pijanych nie stwierdzono, a z doniesień co chwila po wsiach ofiary z powodu pijaczków.
Oczywiście normy prawne powinny zapewnić odpowiednie możliwości stróżom prawa.

32


XXXXX ~XXXXX (Gość)15.11.2016 14:47

~~aa masz całkowitą rację. Przepis na który się powołujesz i cytujesz jest jednoznaczny i klarowny. Wynika z niego wprost, że w ramach swoich uprawnień Policja może kontrolować kierowcę lub osobę podejrzaną o to że mogła kierować pojazdem, na zawartość alkoholu lub podobnie działającego środka. I nie jest potrzebny żaden konkretny powód takiej kontroli ( bo jaki powinien być podany? ? ? -- kierujący pojazdem powinien być trzeźwy), ponieważ nie wynika to z cytowanej ustawy. A to że osoba opisana w artykule powyżej tego nie rozumie, to jej problem.

30


aa ~aa (Gość)14.11.2016 20:23

Uprawnienia Policji i innych organów
Art. 129. 1. Czuwanie nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu na drogach, kierowanie ruchem i jego kontrolowanie należą do zadań Policji.
2. Policjant, w związku z wykonywaniem czynności określonych w ust. 1, jest
uprawniony do:
3) żądania poddania się przez kierującego pojazdem lub przez inną osobę, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować pojazdem, badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu;
Spójnik "lub" w sensie logicznym (matematycznym) może być stosowany tylko w jednym znaczeniu zgodnie z którym A lub B oznacza: A, B, A+B. Jest to tak zwana alternatywa łączna, pozwalająca na połączenie dwóch zdań równorzędnych.
Czyli jest uprawniony do kontroli:
a)żądania poddania się przez kierującego pojazdem;
b)żądania poddania się przez inną osobę, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować pojazdem
badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu;

73


janusz ~janusz (Gość)15.11.2016 09:05

tak,zabłysnął pan, a raczej pokazał się że usłyszało o panu troszkę osób :)) inna sprawa że nie zbyt mądre takie stawianie sprawy jest :)) może należy zmienić prawo aby policja mogła sprawdzać takich cwaniaczków za każdym razem jak wyjadą na drogę :))

31


gość ~gość (Gość)15.11.2016 07:54

Facet jest żenujący. Chce żeby wyeliminować pijanych kierowców, ale nie zgadza się na kontrole trzeźwości. To jak ma wpaść taki pijany kierowca ? Jak już kogoś przejedzie lub zatrzyma się na innym aucie ?

41


Zanzi ~Zanzi (Gość)15.11.2016 07:25

Cytuję:
Szanowni kierowcy, zapamiętajcie, że nie ma czegoś takiego jak "kontrola trzeźwości" i jeśli policjant poda to, jako powód zatrzymania, to możecie jechać dalej.

Wiele osób weźmie to sobie do serca i dopiero się narobi ;)
Przypomina mi się sytuacja, gdy Tusk "namawiał" ludzi do niepłacenia abonamentu rtv.
A ludzie są tacy, że zawsze zrozumieją po swojemu :)

40


Gość ~Gość (Gość)15.11.2016 07:16

Przecież jasno z przytoczonych wcześniej przepisów wynika, że kierowcę może skontrolować bez przyczyny i podejrzeń. Natomiast co do innej osoby już to podejrzenie musi zachodzić..

43


LUQ LUQranga15.11.2016 03:53

Niech autor artykułu poda jakiś artykuł prawny i go uzasadni że policjant mi bez podania uzasadnionej przyczyny każe mi dmuchać w balonik. Bo z tego co wiem nigdzie nie ma napisane że jadąc samochodem i zostaje zatrzymany do rutynowej kontroli mam dmuchać w balonik, mam okazać prawo jazdy, dowód rejestracyjny i ubezpieczenie OC nic po za tym

61


jak a jak a jak to co? ~jak a jak a jak to co? (Gość)15.11.2016 01:00

Jak jadę trzeźwy to co mi zależy "se dmuchnąć"? A jak w pracy przyjdzie kierownik z szefem ochrony i z alkomatem to też mam odmówić a następnego dnia lub z końcem miesiąca zostać zwolnionym? Jak chcesz uderzyć psa to kij zawsze się znajdzie, a z nadmiaru wolności rodzi się tyran, tak więc jest w tym jakaś słuszność bo być może wielu się zastanowi zanim "na bani" wsiądzie za kółko. A czy nie jest łamaniem prawa zabieranie prawie 60% pensji przez państwo? Przecież to zwyczajna w świecie KRADZIEŻ i pasożytnictwo oraz zastraszanie różnymi karami za niepłacenie "haraczu" które ogranicza Naród w rozwoju i zmusza do emigracji a więc podlega pod mobbing na skalę krajową ale tego się już q... nie widzi!

30


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat