- Muszę przyznać, że w ostatnich latach z udzielaniem pierwszej pomocy przedmedycznej jest trochę lepiej - mówi Tomasz Rusołowski, ratownik medyczny z Piotrkowa. - Co hamuje ludzi? Może brak wiedzy, może strach, może blokada przed kontaktem z krwią. Ludzie boją się zaszkodzić poszkodowanemu, boją tego, że ich działanie może spowodować pogłębienie urazów. Mój apel jest następujący: nie bójmy się udzielać pomocy, bo jeżeli nie pomożemy człowiekowi w stanie zagrożenia życia, nieprzytomnemu, umierającemu, on umrze na pewno. Jeśli świadkowie zdarzenia podejmą jakiekolwiek działania, wtedy dają szanse na przeżycie.
- Potrącenie rowerzysty w Al. 800-lecia
- Krzysztof Chojniak komentuje wynik wyborów
- Dariusz Magacz nowym wójtem gminy Moszczenica
- Znamy nowego burmistrza Rozprzy
- "Mały Wiedeń" zabrzmiał w Muzeum
- Kto wygrał w gminie Ręczno?
- Piotrkowianki wystąpiły z zespołem Enej
- Piotrkowianie decydują
- Kolejny pożar w gminie Sulejów