Cukierek albo psikus! Czy w piotrkowskich szkołach organizują Halloween?

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 31 października 201636
Przebrane dzieci odwiedzają sąsiadów i proszą o słodycze, krzycząc przy tym "Cukierek albo psikus!". Odchodzą, gdy dostaną to, czego chciały. O co chodzi? Rzecz jasna o Halloween, święto, które w polskiej kulturze cieszy się coraz większą popularnością. I budzi ostatnio spore kontrowersje, a to za sprawą listu otwartego Marka Gralika, kuratora oświaty w województwie kujawsko-pomorskim.
Cukierek albo psikus! Czy w piotrkowskich szkołach organizują Halloween?

Gralik – w liście skierowanym do dyrektorów placówek oświatowych – napisał między innymi, że obchody święta w szkołach stoją "w całkowitej sprzeczności z polskimi zwyczajami", są "sztucznie przenoszone na polski grunt" i czynią "zamieszanie w umysłach dzieci i młodzieży".
Opinia publiczna jest oczywiście podzielona. Są tacy, którzy w ostatni dzień października radośnie świętują, inni w obchodach nie biorą udziału, ale nie widzą w nich nic złego, inni zaś – kategorycznie się im sprzeciwiają. Na portalu katolik.pl możemy przeczytać: "nie utożsamiajmy (...) naszej chrześcijańskiej radości z niebezpieczną zabawą w pogańskie Halloween, które sięga swoimi korzeniami wiele tysięcy lat wstecz i wywodzi się z pogańskiego celtyckiego święta ku czci boga śmierci – Samhaina". I nie jest to bynajmniej czyjkolwiek wymysł – oficjalne stanowisko Kościoła brzmi podobnie. - Wdrażanie dzieci, młodzieży i części dorosłych w przyzwolenie na praktyki okultystyczne, choćby pod pozorem zabawy (...) należy w świetle powyższych faktów uznać za niezgodne z nauką Kościoła – czytamy w liście arcybiskupa metropolity gdańskiego, Sławoja Leszka Głodzia. - Czy w Halloween rzeczywiście można dopatrywać się okultyzmu i pogańskich obrzędów, czy to po prostu zabawa, do której należy podejść z przymrużeniem oka? - pytamy ojca Gracjana Kubicę, gwardiana klasztoru Bernardynów w Piotrkowie. - Byłbym bardzo ostrożny z tym określeniem. Alkoholik też zaczyna od lampki wina czy od jednego piwa i też jest to "niewinna zabawa". Katolicy stoją na straży swojego prawa i przestrzegają go. To święto nie ma uzasadnienia w kulturze katolickiej czy chrześcijańskiej – odpowiada nam.


Stanowisko duchownych już znamy. Spróbowaliśmy dotrzeć do piotrkowskich szkół i sprawdzić, czy w którejś z nich organizowane są imprezy z okazji Święta Duchów. Jak się okazało – obchody owszem są, ale raczej nie w formie zabaw czy przebierania się. Jednym z wyjątków jest Szkoła Podstawowa nr 12. Tam tradycją stały się już halloweenowa zabawa, konkurs na najładniej udekorowaną dynię czy przebieranie się przez dzieci. - Z tego, co wiem, to w wielu szkołach odbywają się zabawy w róznej formie. To wynika z jakiejś potrzeby utożsamiania się, bo to tradycja wynikająca z krajów anglojęzycznych. Myślę, że w każdej szkole się o tym mówi - tłumaczy Anna Kulisa, dyrektor "Dwunastki".


I na to samo zwraca uwagę kujawsko-pomorski kurator. Marek Gralik w liście podkreśla, że „o ile mówienie o nim, czy wręcz uczenie, szczególnie na lekcjach języka angielskiego, jest rzeczą naturalną, wynikającą z potrzeby poznawania zwyczajów panujących w kraju, którego języka się uczy, o tyle urządzanie w szkołach zabaw halloweenowych, przebieranie się za upiorne postacie nie niesie ze sobą absolutnie żadnych wartości".


- Nigdy nie mieliśmy jakiegokolwiek problemu, skarg ze strony rodziców, jeśli chodzi o to święto. A raczej zabawę, bo rzeczywiście świętem trudno to nazwać – mówi nam Anna Kulisa, dyrektor SP nr 12. Czy impreza w tym roku się odbędzie? - Nie dostałam jeszcze żadnej informacji na ten temat. Ale myślę, że jakieś elementy na pewno się znajdą, na przykład dynie... To kwestia uzgodnienia z nauczycielami – odpowiada.


- Nie ma takiej imprezy, u nas nigdy nie było takiej tradycji. Owszem, zdarzały się wewnątrzklasowe, spontaniczne inicjatywy ze strony uczniów, ale w tym roku szkolnym nieprzewidziane są imprezy szkolne czy klasowe dotyczące obchodów Halloween – to z kolei Izabela Winiarska, dyrektor Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego nr 1 (ul. Wysoka).


A oprócz zasięgnięcia informacji u dyrektorów placówek postanowiliśmy sprawdzić, czy łódzki kurator podziela opinię Marka Gralika. - Zgadzam się z ogólną wymową. Nie chcę polemizować z każdym zdaniem, bo nie mam listu przed sobą, ale moje stanowisko jest podobne. To święto obce naszej kulturze, a mam sygnały od rodziców, że niektórzy z nich nie są zwolennikami narzucania komukolwiek tego święta – odpowiedział nam Grzegorz Wierzchowski. Spytaliśmy więc, czy – podobnie jak kurator w Bydgoszczy - rozważał opublikowanie takiego listu. - Rozważam różne rzeczy, ale nie było żadnych konkretnych ustaleń. To zresztą nie miało żadnej nakazowej formy, to stanowisko kuratora, z którym zresztą się zgadzam. Miał prawo do wyrażenia takiej opinii – dodał.


Halloween to, obok Walentynek, kolejne przemycone z krajów anglosaskich święto. Ale trudno oprzeć się wrażeniu, że częściej niż "cukierek albo psikus" słychać dylemat: obchodzić czy nie?

POLECAMY


Zainteresował temat?

3

9


Komentarze (36)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Ela ~Ela (Gość)31.10.2016 10:54

Coraz więcej ludzi daje sobie robić wodę z mózgu zakazami z góry które są coraz śmielsze i jest ich coraz więcej. Niedługo będziemy państwem zakazów i nakazów.No cóż jacy widzowie takie seriale, jaki naród taka polityka.

610


tararat ~tararat (Gość)31.10.2016 11:03

Widuję dzieci umazane prawdziwą krwią. Widziałem na żywo wytrzewienia, wisielców i nóż w plecach. Amputowane kończyny i roztrzaskane czaszki. Proszę mi uwierzyć to nie jest śmieszne... . Ludzie coraz mniej wagi przywiązują do symboli, to niebezpieczne. Tym bardziej jak miesza się w to dzieci. Niewinne, jeszcze niepoukładane przez rodziców i życie. Nigdy w życiu nie wymalowałbym swemu dziecku trupiej czaszki na ciele. Nie wysmarowałbym go imitacją krwi, czy nie ucharakteryzowałbym na martwe... .

154


izaliusz ~izaliusz (Gość)31.10.2016 10:39

To grzech obchodzić Halloween będziecie potępieni.

54


xx ~xx (Gość)31.10.2016 10:36

Obchody święta Helloween w zamkniętych dzisiaj szkołach będą raczej trudne do przeprowadzenia.

60


Gołąb ~Gołąb (Gość)31.10.2016 08:48

To kult szatan ludzie wcale nie chcą obchodzić tego głupstwa tylko tak im się to narzuca ale się nie damy pozdrawiam

112


Imię Imięranga31.10.2016 07:21

Na Jagiellońskiej 7 na pewno obchodzą Hell of Win.

102


rr ~rr (Gość)31.10.2016 07:07

Następne ogłupianie młodych ludzi, niedługo Brayanki będą chodziły na lunch w pubie ze swoim kolego Bobem

164


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat