Przypominamy, że podpalanie suchych traw czy nieużytków rolnych jest nie tylko karalne, ale przede wszystkim niebezpieczne, może doprowadzić do pożaru lasów, zabudowań lub stworzyć zagrożenie w ruchu drogowym. Taka właśnie sytuacja miała miejsce 4 kwietnia. Oficer dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaprószeniu ognia w Pożdżenicach w gm. Zelów. Spaliło się około 15 arów łąk, a pożar gasiły dwie jednostki straży pożarnej. Sprawcą był 65-letni mężczyzna. Został ukarany 200-złotowym mandatem. Mężczyzna powiedział, że chciał tylko wypalić suchą trawę składowaną na jego łące. Nad ogniem jednak trudno zapanować, po kilku minutach palił się już ogromny obszar łąki. Na szczęście w tym przypadku nikt nie ucierpiał. Jeśli jednak wypalanie traw spowoduje pożar lub stworzy bezpośrednie niebezpieczeństwo dla ludzi, zwierząt czy roślinności, wtedy czyn ten jest traktowany jak przestępstwo.
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego
- Zmiany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie
- Dzielnicowy zatrzymał oszustów
- Czas na pomysły mieszkańców. Wystartowała kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego
- Mażoretki królowały w Sulejowie
- Oficjalne wyniki wyborów. Juliusz Wiernicki nowym prezydentem Piotrkowa