Restauracja MECKIER przy Cmentarnej 17, miały być tylko stypy i komunie, a już czwartą sobotę impreza: dyskoteki, wesela, fajerwerki. Za grosz szacunku. Wstydu nie mają, przez ulicę cmentarz. Spać nie można, po ulicy rozchodzi się muzyka i ryczenie pijaków. Kto na to przyzwolił ?
przeciez wam ludzie zawsze cos bedzie przeszkadzalo,po grobach do cholery nikt nie skacze a skoro nie przeszkadza to ludzia ktorzy maja tam wesela to w czym problem,pewnie gdyby jedwen z drugim mial pieniadze to sqa by taki dom postawil i nie patrzyl na nic tylko na zyski,wiec nie czepiajcie sie Pan a Meckiera.
Mieszkam od Was 200 km. I mam ten sam problem dom weselny po sąsiedzku. Kinga to nie zazdrość bo właściciel nigdy nie dorobił się takiej kasy jak moja. Gdy budowalalm ten dom nie wiedzIalam ze sąsiad taki numer wywinie. Nie wybudował go jako dom weselny. Oszukał Państwo swoją decyzją pozwolenia na budowę. Co innego budował co innego robi. On nie miał obaw czy mnie to nie będzie przeszkadzac. A jak mi się nie podoba to mogę WIOŚ zawiadomić oni są w Polsce odpowiedzialni za egzekwowanie emisji hałasu w firmach. I kto jest zawistny? Ja i mam rezygnować ze swoich praw do spokoju?czy on i z zawiści wszystkich olewa?
Ja robiłem tam stypę 2 tygodnie temu to kawa i herbata była podana w białych filiżankach. Nie wiem, może coś się zmieniło, ale u nas nie było zwykłych szklanek. Ogólnie byłem zadowolony, jedzenie smaczne, ciasta też. A w tym lokalu byłem pierwszy raz.
Biedny ten Meckier, nawet na przyzwoite filiżanki do kawy i herbaty go nie stać. Zwykłe szklanki nawet bez uchwytów jakichkolwiek!!!!, jak za głębokiego PRL-u podaje. Totalna kompromitacja, przecież grosze to w obecnych czasach kosztuje. Jaki burak - to widać po takich drobiazgach, ale jakże ważnych.
Nie trzeba się martwić. Brud wszędzie, brak profesjonalnej obsługi, kawa w szklankach a tort na papierowych talerzyk ach z plastikową łyżeczką i jeszcze wiele innych uchybień. W sumie żadnego pozytywy z całego wieczoru. Nie wróżę sukcesu. Gorąco odradzam tę SPELUNĘ. Ostrzegam przed moim błędem.
ślepy czy co? str. 2 itd.
Nie narzekajta ludzie bo właściciel się wkurzy zamknie lokal, a otworzy krematorium. Wyjdzie jeszcze z tego jakiś burdel i co ??? Może trzeba się zastanowić...
Byłem na tym " mega sylwestrze". To była moja pierwsza i zapewne ostatnia impreza u p. Meckiera. Do lokalu wepchnięto ok 180 osób choć warunki są dla max 100 (ale liczy się tylko zysk). Obsługi mało i dodatkowo miała kłopoty z przeciskaniem się między gośćmi. Na kawę, o którą prosiłem w 2014 (ok. 23:00) czekałem do 2015 (po kilku monitach dostałem lurkę ok. 1:00). Jedzenie najwyżej średnie (ziemniaków na nasz stolik nie doniesiono). Muzyka - słyszałem lepszych DJ ale to kwestia gustu, sprawę pogorszyło fatalne nagłośnienie i "bulgoczący" niezrozumiale prowadzący. W toaletach bałagan, brak podręczników i grzyb.
Jednym słowem impreza żenada!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!