Jeżeli którykolwiek z radnych PiS + PO + SLD (a takich jest 14-tu teraz) przejdzie na stronę Chojniaka, to będzie zdrajcą. Zdradzi taki swoich wyborów, którzy głosując na niego, głosowali przeciw Chojniakowi.
Wyborcy dali tym ludziom mandat dlatego, że oni pochodzili z PiS-u, PO i SLD.
I tym formacjom, i tym deklaracjom, w które wyborcy uwierzyli, ci radni muszę być wierni do końca 4-letniej kadencji. Słusznie tu ktoś wcześniej pisze, że wreszcie za takich drani i łobuzów politycznych, którzy zdradzą i przejdą do obozu Chojniaka, trzeba się będzie wreszcie wziąć, ponieważ są przecież demokratyczne instrumenty prawne do tego, żeby pozbawić mandatów tych radnych, którzy się sprzeniewierzyli słowu danemu społeczeństwu w kampanii wyborczej.
Dobra rada - radni wsłuchajcie się w głos wyborców!!! Dotrzymajcie słowa, miejcie, honor i uczciwość.
My, mieszkańcy, będziemy się tym razem wam bacznie przyglądać! Nie kombinujcie, bo pozbawimy was mandatów radnych....