metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
ares125.01.2016 14:30

A teraz trochę historii :)))
Dla szukających prawdy: Kwiecień 1982 r., trwa stan wojenny. Do kontrolowanego przez GRU Zjednoczonego Instytutu Badań Jądrowych w Dubnej w Związku Sowieckim wyjeżdżają wrocławscy naukowcy: Zygmunt Petru i jego żona Danuta Potoczna-Petru. Dwa lata później przyjeżdża do nich 12-letni syn Ryszard. Późniejszy uczeń Leszka Balcerowicza spędzi w ZSRS dwa lata
Zapytaliśmy Ryszarda Petru o czas spędzony w Dubnej, o którym nie można się dowiedzieć z jego powszechnie dostępnych życiorysów. Lider Nowoczesnej potwierdził, że taki fakt miał miejsce. – Tak, byłem tam jako dziecko. W latach 1984–1986 z ojcem fizykiem. Byliśmy razem z prof. Zbigniewem Romaszewskim. I chciałbym, żeby to zostało napisane – podkreślił.
Jednak Ryszard Petru mija się z prawdą – nieżyjący już Zbigniew Romaszewski, doktor fizyki, ikona polskiej opozycji, nigdy nie był w Dubnej. Mało tego – 29 sierpnia 1982 r. Zbigniew Romaszewski został aresztowany i sądzony w dwóch kolejnych procesach: twórców Radia „Solidarność” i KSS KOR. Gdy ojciec Ryszarda Petru wyjeżdżał do Dubnej, Romaszewski trafił do więzienia, gdzie przebywał więziony od 1982 do 1984 roku.
– Mąż nigdy nie był w Dubnej. Był natomiast w latach 1968–1969 w moskiewskim instytucie fizyki – mówi „Gazecie Polskiej” Zofia Romaszewska, wdowa po senatorze.
Pobyt Ryszarda Petru w Związku Sowieckim w latach 1984–1986 nie był jedynym jego pobytem za wschodnią granicą. Z dokumentów komunistycznej bezpieki wynika, że w 1988 r. uzyskał on zgodę ówczesnych władz PRL na wyjazd do ZSRS. Jechał tam do swojej cioci Danuty Niwickiej, która pracowała w szkole polskiej przy Ambasadzie PRL-u w Moskwie. Kontakty z ZSRS cała rodzina Ryszarda Petru miała od początku lat 60. do końca PRL, o czym można się dowiedzieć, przeglądając dokumenty komunistycznej bezpieki

piotrkowianka2 ~piotrkowianka2 (Gość)26.01.2016 10:49

Urodziłam się za komuny tak jak wielu. Moi rodzice tak jak inni też żyli za komuny. A że nie byli wykształceni i nie zajmowali wyższych stanowisk to dzisiaj nikt nie musi na nich psów wieszać że byli komuchami. A ile to Polaków wyjeżdżało za granice z pozwoleniem? bo bez pozwolenia nie przekroczyli by granicy.
Przestańcie szukać sensacji . Dzisiaj wiele urodzonych w komunie jest prawymi obywatelami i Ci urodzeni w wolnej Polsce do pięt im nie sięgają. Nie siejcie popeliny a jak jesteście tacy prawi to podpisujcie się imieniem i nazwiskiem. W tamtych czasach pochodzenie rodzin było mieszane. Moja babcia była Rosjanką i co? trzeba mnie zlinczować?

cytat

Sąsiad zza płota ~Sąsiad zza płota (Gość)26.01.2016 20:46

Kolego Ares przedstaw nam się bliżej, ciekaw jestem co sobą reprezentuje ,, gwiazda,, forum i ciągły krytyk prezydenta Chojniaka. Podejrzewam silne uzależnienie od alkoholu i tym spowodowane pretensje do całego świata o własną nieudolność.

cytat

ares1 ares127.01.2016 07:11

A czy to jest wątek o mnie??? No na pewno nie chciał bym być taka gwiazdą jak Pan Petru.A jeszcze bardziej człowiekiem w niego wierzącym :))) Masz rację jest uzależnienie bo tego świata na trzezwo nie idzie przemielić!!! Co do Pana Prezydenta cóż pozwolę sobie przytoczyć argumenty Pani Zanzi z którymi się ewidentnie zgadzam :))) Chyba są wystarczające Panie Sąsiedzie zza płota :
Prezydent Chojniak jest głównie kojarzony z nietrafionymi i drogimi (aż nazbyt drogimi) inwestycjami, przykład murek za 900 tysięcy zł, na co on i komu, nikt nie wie do tej pory; hala sportowa przy ZSP nr 4 - 10 milionów zł, 200 miejsc (brawo); schronisko - wczoraj nawet miałam okazję je podziwiać (biedne psy); tereny przy Bugaju - dno i wodorosty; park - inwestycja warta 3 mln zł (czy gdzieś to widać?); oczyszczalnia ścieków (kilka lat trwały tzw prace modernizacyjne o wartości 200 mln zł, oczywiście bez kary pieniężnej się nie obeszło za błędy przy projekcie); jak już jesteśmy przy projektach, temat biblioteki, który ciągnie się od 2006 roku, jeden projekt nieistniejącej biblioteki - ponad 1 mln zł, aktualizacja projektu nieistniejącej biblioteki 700 tys. zł, planowane jest wydanie 13 mln w 2017 roku i kolejnych 13 mln w 2018 roku. Piotrków reklamowany jest jako miasto turystyczne, porównywalne do Krakowa (śmiech), a co ma do zaoferowania? Trakt Wielu Kultur, który można "zwiedzić" w kilka godzin, podupadłe Podzamcze, pusty Stary Rynek ze słynnym murkiem, parę kościołów (niezła propaganda). Idąc przez miasto, można sobie skręcić nogę na powykrzywianych chodnikach, można uszkodzić swoje auto podczas jazdy, bo albo remontów nie ma wcale, albo są przeprowadzane przez patałachów, którzy ze swojej pracy nie są nawet rozliczani. Przykład niekompetencji, ulica Łódzka - 400 tys. zł do zwrotu, bo trzeba było na materiałach oszczędzić ;)
Piotrków upada, rosną za to jak grzyby po deszczu wszelkiej maści markety, przedsiębiorcy są odstraszani podatkami, urzędniczymi utrudnieniami (nawet za niekompetencję urzędasów, miasto musi oddać przedsiębiorcom pieniądze za złe naliczanie podatku od nieruchomości). Obsługa mieszkańców w temacie odbioru śmieci - żenada, urzędasy nawet nie potrafią wyegzekwować od firm rzetelnego wywiązywania się z umowy. O wysokich stawkach za wywóz już nie wspomnę.
Czy w ogóle widać gdzieś tego naszego prezydenta? Nie, pojawia się tylko żeby jakąś wstęgę przeciąć albo nowy odcinek "wyremontowanej" drogi oddać do użytku. Ach jaki gospodarz, a dostać się do niego na spotkanie graniczy z cudem. Poza tym, jako gospodarz, jest odpowiedzialny za swoich podwładnych, a kim się otacza? Kompetentnymi fachowcami? ;)
Jest jednym z najlepiej zarabiających prezydentów, a miasto liczy raptem 70 tys. mieszkańców.
A czemu jest wybierany na kolejne kadencje? Bo ma żelazny i zdyscyplinowany elektorat. Najpierw na modły, a potem do urny ;) Prezydent Chojniak wie, z kim opłaca mu się trzymać ;)

cytat

adki1 ~adki1 (Gość)27.01.2016 09:53

Tak oczywiście, jako 12-letni chłopiec brał udział w programie "Mali Agenci", miał to być sowiecka odpowiedź na "małych agentów" z Banderasem. Czy autorka, która pewnie będzie nominowana za swoje genialne odkrycie do nagrody Pulitzera, sprawdziła co robił w przedszkolu w wieku lat 5-6? Być może tu również nasz bohater był indoktrynowany?
Sądzę, że tak, bo pewnie uczęszczał do przedszkola w komunistycznej w tamtym czasie Polsce.
Trzeba by było zlustrować przedszkolanki, które pracowały w tym przedszkolu. Może by powołać w tym celu komisję.

cytat

ada ~ada (Gość)28.01.2016 11:21

Znajdź człowieka a ja już znajdę na niego haki. Taką taktykę stosowało UB i SB.
Może inkwizycja się odrodzi ??? Tam też niewygodnych ludzi dla kościoła traktowano dobrocią i perswazją.

cytat

ares1 ares129.01.2016 06:08

No Observer taki byłeś przekonany a tu proszę :
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rozlam-w-Nowoczesnej,wid,18132299,wiadomosc.html?ticaid=116627
Początek końca :)))

cytat

artur.popiel.9 artur.popiel.929.01.2016 18:54

Nie wiesz tego, że większościowy pakiet "Wirtualnej Polski" kupili rosyjscy oligarchowie ? Zależy im żeby był ferment i cudowna partia tawariszcza Kaczynskiego dalej mieszało i osłabiało Unię Europejską, a wtedy... Kura nie ptica polsza nie zagranica.
Nie będzie im potrzebny korytarz do Kaliningradu

cytat

97-??? ~97-??? (Gość)29.01.2016 20:30

~ares~ jaki ty się środku od kapusty wyedukowany zrobiłeś,powinieneś napisać że to tylko plagiaty.

cytat

ares1 ares130.01.2016 13:48

Już Ci pisałem 97-??? że Ty niewiele masz do powiedzenia co było widać po wymianie zdań z Zanzi chłopcze :)))

cytat

reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat