Korytarz jest wąski i ciemny, ogólnie jest mało miejsca, tym bardziej że było tam dużo osób. Mnie, jako "damie", nie byłoby wygodnie stać tam ze trzy godziny, z moim zestresowanym, czterdziestokilowym psem. Wysokość w kłębie psa podam Ci później, bo nie pamiętam ;)
Jesteś "normalna", więc zrozumiesz, że każdy wybiera się tam, gdzie mu najbardziej pasuje :)

Bez przesady opisałaś ten korytarzyk jako bardzo wąski , nie przesadzaj Damo, a cóż to za wielkiego pieska masz że nie zmieścił się w korytarzu szerokości 1,5 metra ?

Polecam lekarzy z ulicy Belzackiej koło basenu

Raz byłam na Łódzkiej u w/w weterynarza. Wchodzę z moim wielkim "piesem", a tam wąski korytarzyk, obładowany paniami (każda z kotkiem lub yorkiem na kolanach), ciemno, ciasno. Weszłam i wyszłam. Pewnie dobry ten weterynarz, ale warunki przychodni kiepskie. Zostaję przy Daniłowskiego :)

Ja również polecam Optivet na łódzkiej. Piesio wyleczony, doktor bardzo miły i nie zdziera kasy jak Wojtania.

Chyba Pan Przemysław , anie Paweł, co?
Kasa rządzi niestety :(

Optivet też jest dobry, pan Paweł współpracuje z weterynarzami z Daniłowskiego , można u niego prześwietlić zwierzaka i doradzi.

Tak dla odmiany ;p

http://optivet.pl/

A teraz napiszcie 50 razy: ul. Daniłowskiego.

Ja również polecam na ul.Daniowskiego. Świetna opieka i wykwalifikowani weterynarze.