Te produkty nam szkodzą...

Środa, 19 października 201612
Są produkty, których spożywanie, wg naukowców, zwiększa ryzyko zachorowania na raka. Oto niektóre z nich.
Te produkty nam szkodzą...

Mięso czerwone – potwierdzono, że zwiększa ryzyko nowotworów okrężnicy i odbytu, a wyniki sugerują też nowotwory trzustki, płuc, przełyku, żołądka, prostaty i macicy. Najbardziej niebezpieczne są przetwory mięsne (wędliny) – podwyższają ryzyko zachorowania na raka okrężnicy o ok. 36 proc. przy jedzeniu 100 g dziennie. W pieczonym i grillowanym mięsie powstają związki rakotwórcze.

 

Nabiał – badania sugerują, że zwiększa ryzyko nowotworu prostaty, jednak z drugiej strony dieta z dużą zawartością wapnia zmniejsza ryzyko raka jelita grubego.

 

Tłuszcz (ogółem) – jego nadmiar może podwyższyć ryzyko raka piersi u kobiet. Dieta niskobłonnikowa z wysokim udziałem tłuszczów, szczególnie zwierzęcych (typowa dieta polska), sprzyja wyższym stężeniom estrogenów i wolniejszemu ich metabolizmowi (nadmiar estrogenów jest w mniejszym stopniu usuwany z kałem i z powrotem wchłaniany do wątroby).

 

Białko – nadmiar białka, głównie zwierzęcego, zwiększa stężenie hormonu IGF-1 (insulinopodobny czynnik wzrostu 1), który sprawia, że komórki szybko się dzielą. O ile u dzieci powoduje to, że organizm rośnie, o tyle u dorosłych nadmierna stymulacja podziałów komórkowych może promować rozwój raka.

 

Cukry i wysokoprzetworzone węglowodany – sprzyjają nadwadze, podwyższają stężenie insuliny, która w dużych ilościach jest hormonem pronowotworowym, i wywołują insulinooporność, zwiększają procesy zapalne w organizmie.

 

Alkohol – potwierdzono, że zwiększa ryzyko raka ust, krtani, gardła, przełyku, piersi, jelita grubego u mężczyzn, prawdopodobnie też raka jelita grubego u kobiet i raka wątroby. Ryzyko zachorowania na raka okrężnicy zwiększa się o 25 proc. przy piciu 2 kieliszków wina dziennie lub 1/2 litra piwa w porównaniu do osób niepijących. Nawet niskie i umiarkowane picie alkoholu podwyższa ryzyko nowotworu piersi (alkohol zmienia metabolizm estrogenów).

 

Sól – dieta bogata w produkty solone zwiększa ryzyko nowotworów nosogardzieli i żołądka. Sól podrażnia błonę śluzową.

 

Napoje gazowane - po które często sięgamy zwłaszcza w lecie, nie mają w sobie żadnej wartości odżywczej, witamin czy minerałów. Przeciwnie mają w swoim składzie ogromną ilość fruktozowego syropu kukurydzianego, cukru, barwników roślinnych, bromowanego oleju roślinnego, który jest środkiem zmniejszającym palność. Dodatkowo znajdziemy w nich aspartam i inne substancje chemiczne. Negatywnie wpływają na funkcjonowanie całego organizmu.

 

Piwo - lubiane przez mężczyzn, to główne źródło nitrozamin, które mają właściwości kancerogenne, więc osoby pijące bursztynowy płyn są bardziej zagrożone rakiem trzustki, niż ci, którzy okazjonalnie po niego sięgają.

 

Wszelka spleśniała żywność - sprzyja powstawaniu raka wątroby. Jeśli nie chcemy tej chorobie pomagać, powinniśmy "jak ognia" unikać wszelkiej spleśniałej, nadpleśniałej żywności.  Zawiera bardzo szkodliwe dla nas alfatoksyny.  Nie wystarczy odcięcie fragmentu np. nadgniłej marchewki. To, co widzimy gołym okiem to zaledwie "wierzchołek góry lodowej", niewielki fragment zakażonej żywności. Wewnątrz  już od dłuższego czasu namnażają się i rozprzestrzeniają szkodliwe związki. Nadpleśniały produkt należy wyrzucić, utylizować cały i nie karmić nim zwierząt.

 

Suplementy diety -  W kilku badaniach stwierdzono, że wysokie dawki tych preparatów nie tylko nie pomagają, ale wręcz mogą szkodzić zwiększając ryzyko rozwoju choroby nowotworowej. A to głównie dlatego, że zawierają dużo różnych dodatkowych substancji, które wcale nie są potrzebne. Wchłanianie zawartych w nich związków pro-zdrowotnych jest niewielkie, zwykle wynosi kilka-kilkadziesiąt procent. 

POLECAMY


Zainteresował temat?

1

5


Komentarze (12)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Al Bundy ~Al Bundy (Gość)19.10.2016 21:53

Tekst zawiera zbyt dużo uproszczeń i masę przekłamań. Tzw. "przeciętny zjadacz chleba" wyciągnie z niego tylko taki wniosek, że wszystko szkodzi, bo "wszędzie ta chemia".

51


konsument ~konsument (Gość)08.11.2016 12:29

Lektura "Gazety Trybunalskiej" nie szkodzi, a wprost przeciwnie, działa stymulująco na układ trawienny.

20


Ela ~Ela (Gość)31.10.2016 10:50

Wg. naukowców którzy byli opłacani przez firmy wbijające się na rynek opakowań plastykowych - woda i nie tylko z plastykowych butelek nie szkodzi. A ftalany? sfałszowane badania?
I dalej kupujemy tkwiąc w zapewnienia naukowców. Plastyk nas zabija i to co nim przechodzi będąc w niego opakowanym.Woda z butelek plastykowych powinna być szybko przelewana a nagrzana latem w butelce wylana bo już jest niezdatna do picia. To samo dotyczy soczków dla dzieci tak namiętnie kupowanych przez kochających rodziców swoim dzieciom.Ludzie potrafią zainwestować w piękny dom, samochód ale żałują pieniędzy na sokowirówki i czasu do sporządzenia soczku dla swoich dzieci i dla siebie.

40


nic nie jesc :) ~nic nie jesc :) (Gość)27.10.2016 16:23

Prawda jest taka ze szkodliwa jest zywnosc wysoko przetworzona oraz nafaszerowana chemia i polepszaczami...Warzywa sa zdrowe ale te chodowane w ogrodku bez chemii...ta ze sklepów to tylko do ogladania...

30


Zanzi ~Zanzi (Gość)20.10.2016 08:32

Gdzie jest autor tego czegoś? Wstydził się podpisać pod taką niefachową i odbębnioną "pracą"? ;)

50


Ela ~Ela (Gość)24.10.2016 09:54

Bardziej bzdurnego artykułu nie czytałam.Tłuszcz ogółem,nabiał, białko?
Nabiał to główne źródło wapnia,białko jest nam potrzebne do mi.in. regeneracji tkanek,tłuszcz - no cóż , też jest potrzebny . Żyjemy w klimacie umiarkowanym a to też ma wpływ na nasze zdrowie psute przez nas samych chorymi dietami.
Nie możemy porównywać się do ludzi żyjących w ciepłym klimacie.Przez takie bzdurne artykuły ludzie spożywają mniej masła - które jest zdrowsze od margaryny kubkowej - i co najważniejsze czuć jak jest zjełczałe a w margarynie nie czuć.Po za tym sam proces przetworzenia oleju w tłuszcz stały jest drastyczny .

40


alama ~alama (Gość)19.10.2016 16:22

okej czyli pije wode i jem sucharki :D

30


ds ~ds (Gość)19.10.2016 20:00

a marihuana przeciwdziała rakotwórczo i co z tego jak lobby farmaceutyczne woli leczyć niż wyleczyć. dalej ładujmy pieniądze podatników na tworzenie narkotyków od lekarzy

50


reklama

Materiał KWW Z SERCEM DLA PIOTRKOWA

reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat